„Trzeba się w końcu zdecydować”. Jarosław Królewski rozgoryczony po kontrowersyjnej decyzji arbitra
2024-04-07 18:44:55; Aktualizacja: 7 miesięcy temuWisła Kraków przegrała z Motorem Lublin 1-3, a momentem kluczowym dla rywalizacji była czerwona kartka Bartosza Jarocha. Teraz na ten temat wypowiedział się na Twitterze prezes Jarosław Królewski.
Wisła Kraków po awansie do finału Pucharu Polski wierzyła, że we wczesne niedzielne popołudnie pójdzie za ciosem i upora się na własnym stadionie z Motorem Lublin.
To niezwykle ważna potyczka w kontekście walki o awans, która jednak padła łupem graczy Mateusza Stolarskiego. Ci pokonali 13-krotnego mistrza kraju w stosunku 3-1.
Nie ma wątpliwości, że istotna dla przebiegu rywalizacji była sytuacja z 6. minuty. Wtedy z boiska wyleciał Bartosz Jaroch.Popularne
Jak to zwykle bywa, nie obyło się bez kontrowersji. O głos w sprawie pokusił się prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski.
„Rok temu przewodniczący Kolegium Sędziów na łamach portalu PZPN postanowił zaprezentować kibicom piłki dwie analogiczne sytuacje, do tej Bartosza Jarocha z dzisiejszego meczu i właściwą ich interpretację [...]
Czyli zgodnie z tym, co zaprezentował szef sędziów PZPN, prawidłową decyzją arbitrów, po zagraniu piłki przez Jarocha, powinno być grać dalej. I taka była pierwotna ocena na boisku, a potem nie wiedzieć czemu mieliśmy nieuzasadnioną interwencję VAR-u i naprowadzenie sędziego głównego na decyzję o czerwonej kartce, kompletnie sprzeczną z tym, co twierdzi przewodniczący Kolegium Sędziów PZPN. A tym samym wypaczającą wynik meczu, który po 6 minutach był toczony 10 na 11, co mogło się skończyć tylko wygraną Motoru.
Odechciewa się oglądać tę dyscyplinę po takich sytuacjach.
Cytat / Sorino FW.
Dodatkowo materiał z podobnej sytuacji w meczu z Niecieczą.
Piłka nożna to skomplikowana gra.
Walczymy dalej.
Trzeba w końcu się na jakieś interpretacje zdecydować. Nie chodzi już nawet o ten mecz. Na przyszłość” - napisał.
Trzeba w koncu sie na jakies interpretacje zdecydowac. Nie chodzi juz nawet o ten mecz. Na przyszlosc. pic.twitter.com/BXhOMjwIF4
— Jaroslaw Krolewski (@jarokrolewski) April 7, 2024
Wisła Kraków zajmuje obecnie w tabeli pierwszej ligi siódme miejsce.