Tyle Jagiellonia Białystok wydała na letnie transfery. Niesamowite
2025-09-25 09:08:57; Aktualizacja: 2 godziny temu
W czasach gdy kluby z Ekstraklasy prześcigają się w wydawanych kwotach na transfery, Jagiellonia Białystok nie porzuca swojej sprawdzonej polityki. Jak ujawnił na kanale WeszłoTV Ziemowit Deptuła, klub z Podlasia przeznaczył na letnie wzmocnienia znacznie poniżej miliona euro.
Kluby z Ekstraklasy przekraczają kolejne granice w kontekście transferów. Tego lata najwięcej na wzmocnienia przeznaczył prawdopodobnie Raków Częstochowa. Sporo działo się także w Legii Warszawa, Widzewie Łódź czy Lechu Poznań. Każda z tych trzech ekip ustanowiła swój nowy rekord pod względem kwoty wydanej na zakup jednego gracza.
Po drugiej stronie barykady stoi Jagiellonia Białystok, która nie dała wciągnąć się w tę grę.
„Duma Podlasia” sprowadziła trzynastu nowych graczy z myślą o występach w pierwszym zespole. Na papierze to naprawdę mocne ruchy. W tym przypadku jakość nie szła w parze z ceną.Popularne
- Myśmy wydali summa summarum kilkaset tysięcy euro. Nie przekroczyliśmy miliona. Nie będę mówił o konkretnych kwotach. Powiedzmy 75 procent miliona. Druga połowa miliona euro. Bardzo rozsądnie podeszliśmy do tematu - wyjaśnił na kanale WeszłoTV prezes jednokrotnego mistrza Polski, Ziemowit Deptuła.
- To nie jest sztuka dużo wydać na transfery. Bardziej zderzyliśmy się w tym okienku z kwestią oczekiwań piłkarzy co do wynagrodzenia. Opłata transferowa to jeden strzał. Nawet można ją rozłożyć na raty. Bardzo istotne jest to, żeby rozłożyć politykę płacową. Nie zrobić tak, że masz piłkarza, który zarabia 100 tysięcy a reszta 60 tysięcy. Bo zaczyna się robić pewien rozjazd w szatni. Musisz trzymać szatnię na dobrym poziomie. Żeby jedni nie czuli się bardziej docenieni, a drudzy mniej.
- Łukasz nie miał widełek, że nie może wydać ileś tam na transfery. Czegoś takiego nie ustalaliśmy. Zresztą jak Łukasz przed okienkiem rozmawiał o Widzewie, spytał: „A ile ja będę miał na transfery?”. Tyle, ile trzeba. Bardziej dostosowanie do sytuacji, potrzeb. Samo podanie wartości, ile chcesz wydać na transfery to był błąd - dodał.