Tymoteusz Puchacz jednak zaskoczy powrotem?! Zainteresowanie rośnie
2025-07-27 11:35:37; Aktualizacja: 21 godzin temu
Tymoteusz Puchacz nadal nie znalazł nowego klubu. Władze Holstein Kiel są jednak spokojne, gdyż w ostatnim czasie reprezentant Polski zaczął wzbudzać coraz większe zainteresowanie. W gronie chętnych znajduje się 1.FC Kaiserslautern. To nie koniec - donosi kn-online.de.
Tymoteusz Puchacz nie próżnuje. Obecnie przygotowuje się do nowych rozgrywek w Polsce. W międzyczasie znalazł czas na to, by pokopać piłkę wspólnie z popularnym streamerem IShowSpeedem.
26-latek nie figuruje już w planach Holstein Kiel. Po zaledwie roku niemiecki klub uznał, że popełnił błąd i teraz dąży do rozstania. Na ten moment trudno stwierdzić, w jakim kierunku podąży polski wahadłowy.
Puchacz wyklucza całkowicie możliwość powrotu do Polski. Wydawało się także, że nie jest zainteresowany kontynuowaniem kariery w Niemczech. To może się zmienić.Popularne
Zdaniem kn-online.de sprowadzenie wychowanka Lecha Poznań rozważają przedstawiciele 1.FC Kaiserslautern. Nie jest to przypadkowy kierunek.
Puchacz występował w barwach „Czerwonych Diabłów” podczas kampanii 2023/2024. Wówczas na poziomie drugiej Bundesligi prezentował się bardzo dobrze, notując trzynaście asyst. Byłaby to więc z pewnością bardzo ciekawa opcja.
Na 26-latka spogląda również 36-krotny mistrz Węgier Ferencváros, w którego barwach mógłby liczyć na występy w europejskich pucharach. W gronie chętnych znajduje się jeszcze ponoć Łudogorec Razgrad.
Kontrakt Puchacza obowiązuje do 30 czerwca 2028 roku. Holstein liczy na to, że zarobi nieco na sprzedaży. Nie można jednak wykluczać tego, że w pewnym momencie obydwie strony usiądą do rozmów dotyczących rozwiązania umowy.
O zainteresowaniu ze strony Kaiserslautern mówiono kilka miesięcy temu. Wówczas temat ten nie prezentował się zbyt realnie. Teraz się to zmieniło.