OFICJALNIE: Reprezentant Urugwaju wrócił do Turynu. Stawi czoła Juventusowi, w którym się wychował

Czwartym transferem w trakcie letniego okienka dla Torino FC okazał się Franco Israel. Nowy, prawdopodobnie podstawowy bramkarz przywędrował ze Sportingu CP.

Jednokrotny reprezentant Urugwaju wraca na włoskie boiska, aby tym razem regularnie występować na najwyższym poziomie Serie A. Zdecydował się podpisać kontrakt do 30 czerwca 2028 roku z możliwością jego przedłużenia o następne 12 miesięcy.

Kwota transferu wyniosła pięć milionów euro, natomiast w ramach porozumienia doszły pewne uwarunkowania.

Przy okazji następnej sprzedaży Sporting CP zapewnił sobie aż 50 procent potencjalnego zysku. Jednocześnie lizbończycy zobowiązali się do przekazania 30 procent dochodu z zawiązanej transakcji z Torino na rzecz Juventusu.

Popularne

Previous

Tomasz Pieńko dopina wielki transfer w Ekstraklasie

Kiedyś kosztował 22,5 miliona euro, teraz trafi do Ekstraklasy?!

Legia Warszawa ruszy po następnego reprezentanta Polski? „Bardziej realny temat”

Kamil Jóźwiak łączony z polskim klubem

140 spotkań w Ekstraklasie. „Rozważyłbym ofertę z Lecha Poznań. Raczej byłbym na »tak«”

„Chodzą takie plotki”. Dlatego Lech Poznań zawodzi na początku sezonu?!

Edward Iordănescu zablokował jego odejście z Legii Warszawa. „Był do odpalenia”

Thomas Müller wybrał nowy klub. Już finalizuje transfer

Next

To właśnie w ekipie „Starej Damy” długo wychowywał się Franco Israel. Przez cztery lata rozwijał umiejętności na szczeblu juniorskim i młodzieżowym. Pięciokrotnie gościł w kadrze meczowej głównego zespołu, lecz nigdy nie zadebiutował.

Teraz będzie miał okazję stawić czoła macierzystemu klubowi w derbowej rywalizacji na krajowym podwórku, o ile rzecz jasna forma i zdrowie nie zawiodą.

Franco Israel przyszedł na świat 22 kwietnia 2000 roku. W Sportingu spędził trzy sezony, okraszone dwoma mistrzostwami Portugalii i Pucharem Portugalii. W 53 występach zaliczył 22 czyste konta.

Golkiper poszukiwał szansy na częstsze meldunki na murawie. Dotychczas przegrywał rywalizację z Ruim Silvą.

Torino wcześniej pozyskało Cyrila Ngonge, Ardiana Ismajlego oraz Tino Anjorina.