UD Almería bliska ustanowienia niechlubnych rekordów

Jeśli Almería nie zdoła pokonać Athleticu, przedłuży swoją serię meczów bez zwycięstwa do 24 spotkań, licząc od początku sezonu.

Po porażce w ostatniej kolejce z Valencią 1:2 drużyna z Andaluzji wyrównała już pod tym względem rekord należący do Sportingu Gijón z rozgrywek 1997/1998. Zespół ten zajął wówczas ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie 13 punktów i bilansem wynoszącym dwa zwycięstwa, siedem remisów i 29 porażek.

Almería ani razu nie zdobyła kompletu punktów także w trzech ostatnich meczach ubiegłego sezonu. Kolejny remis lub przegrana będzie zatem oznaczać powtórzenie niechlubnego osiągnięcia Levante, które na przełomie rozgrywek 2020/2021 i 2021/2022 zanotowało passę 27 spotkań bez zwycięstwa.

Od czasu, gdy za wygrany mecz są przyznawane trzy punkty, najmniej „oczek” w pięciu czołowych ligach Europy zgromadziło Derby County w sezonie 2007/2008 Premier League. „The Rams” pokonali wówczas jedynie Newcastle United oraz zanotowali osiem remisów, co dało im jedenaście punktów.

Popularne

Previous

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Mateusz Borek z ciekawą informacją w sprawie zmian właścicielskich w Wiśle Kraków

Next

Almería w bieżącym sezonie dwukrotnie przegrywała mecz mimo prowadzenia 2:0. Taka sytuacja miała miejsce w rywalizacji z Gironą, która ostatecznie zwyciężyła 5:2, oraz Realem Madryt, który wygrał 3:2 po golu Daniego Carvajala w doliczonym czasie. Ostatnia drużyna LaLigi zremisowała również z przedostatnią Granadą 3:3, chociaż do przerwy prowadziła 3:0 po hat-tricku kolumbijskiego napastnika Luisa Suáreza.