UEFA Youth League: Real Madryt z trofeum. Klątwa Gutmanna wciąż żywa

2020-08-25 19:34:43; Aktualizacja: 4 lata temu
UEFA Youth League: Real Madryt z trofeum. Klątwa Gutmanna wciąż żywa
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Transfery.info

Dzisiaj doszło do spotkania finałowego w ramach UEFA Youth League. Lepszy w nim okazał się Real Madryt, który pokonał Benficę 3:2.

W połowie sierpnia wznowiono rozgrywki, w których udział biorą najlepsze młodzieżowe zespoły z całej Europy. Na pierwszy ogień poszły dwa zaległe starcia 1/8 finału, w których to Inter Mediolan wygrał ze Stade Rennes, a Real Madryt rozprawił się z Juventusem.

Jeśli chodzi o to drugie starcie, zawody lepiej rozpoczęli Włosi, jednak w następnych minutach Hiszpanie zadali dwa szybkie ciosy, a gdy „Stara Dama” mogła mieć jeszcze nadzieje na odwrócenie niekorzystnego wyniku, rywali z nóg zwalił trzeci gol.

Dwa dni później rozpoczęła się faza ćwierćfinałowa, która wyłoniła następujących półfinalistów: Benfica, Ajax, Salzburg oraz wspomniany Real. W pierwszym spotkaniu „Orły” nie dały szans „Synom Bogów” wygrywając 3:0, a w drugim pojedynku madrytczycy zwyciężyli 2:1. Efektem był portugalsko-hiszpański finał.

Pierwszy gol padł w 25. minucie, gdy na listę strzelców wpisał się Pedro. Tuż przed przerwą wtórował mu rywal, który… zanotował trafienie samobójcze. W przerwie trener lizbończyków przeprowadził dwie zmiany, a ich następstwo przerosło oczekiwania wszystkich członków sztabu szkoleniowego.

Niespełna 180 sekund obejrzeliśmy pierwszą bramkę zdobytą przez Benfikę, ale i następnego gola madrytczyków. Portugalczycy jednak się nie poddawali i w 57. minucie piłka ponownie zatrzepotała w siatce - w obu przypadkach znać o sobie dawał Gonçalo Ramos. Na więcej „Orłów” nie było już stać.

Real Madryt prowadzony przez Raúla Gonzáleza sięgnął po trofeum, a wkrótce potem legendarny napastnik a dziś trener był podrzucany przez piłkarzy. W tym samym czasie ekipa z Lizbony rozmyślała o słowach Béli Guttmanna sprzed 58 lat. Jak pamiętamy, kiedy klub odrzucił prośbę o podwyżkę sławnego szkoleniowca (zdobył z klubem dwa Puchary Europy), stwierdził on: – Przez następne sto lat nie wygracie nic w Europie. Ta przepowiednia jak dotąd się sprawdza.