Ultimatum w sprawie Ruganiego. Transfer pod jednym warunkiem

2018-07-25 13:37:32; Aktualizacja: 6 lat temu
Ultimatum w sprawie Ruganiego. Transfer pod jednym warunkiem Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: La Gazzetta dello Sport

Juventus jest gotów oddać Chelsea Daniele Ruganiego, ale stawia konkretny warunek.

„The Blues” nie odpuszczają w staraniach o stopera mistrzów Włoch. Menedżer Maurizio Sarri jest wielkim fanem talentu swojego rodaka i naciska na jego transfer na Stamford Bridge. Negocjacje nie są jednak łatwe, ponieważ „Stara Dama” nie jest zbyt chętna na oddanie zawodnika, z którym wiąże swoją przyszłość.

Aktualnie londyńczycy mają oferować „Juve” nawet 55 milionów euro, co spełnia oczekiwania finansowe „Bianconerich”, a ważnym czynnikiem jest również wola samego piłkarza. Rugani stopniowo odgrywa coraz ważniejszą rolę w zespole, dlatego dobrze czuje się w Turynie, ale ku transferowi skłania go kontrakt, który mógłby otrzymać w Premier League. Chelsea jest gotowa podwoić jego zarobki.

Z racji, że zawodnik jest skłonny przystać na warunki proponowane przez Anglików, Juventus nie powinien za wszelką cenę blokować transakcji. „La Gazzetta dello Sport” informuje jednak, że postawione zostało pewne ultimatum. Otóż ekipa z Allianz Stadium może wyrazić zgodę na transfer Ruganiego, ale wyłącznie wtedy, gdy wraz z nim do Anglii przeniesie się Gonzalo Higuaín.

Defensor nie znajduje się na liście transferowej, w przeciwieństwie do Argentyńczyka. Chelsea interesuje się snajperem i kontaktowała się w jego sprawie z jego agentem, ale do tej pory nie uczyniła konkretniejszych starań w kierunku realizacji transakcji. Sarri jest zwolennikiem transferu, lecz klub ma wątpliwości co do wieku i ceny gracza.

„Pipita” będzie kosztować co najmniej 60 milionów euro, a należy pamiętać, że jego usługami interesuje się również Milan. Juventusowi zależy na sprzedaży piłkarza, by móc odzyskać jak największą część z 90 milionów wydanych na niego przed dwoma laty, a do tego pokryć wydatki związane ze sprowadzeniem Cristiano Ronaldo.