Zawodnik Hull City przez wiele tygodni łączony był z kilkoma klubami Premier League. Gdy okienko transferowe na Wyspach zostało zamknięte, wydawało się, że „Grosik” na pewno pozostanie w „Tygrysach”. Wątpliwości co do tego zasiał jednak wpis na Twitterze Tomasza Włodarczyka.
„Po Grosickiego zgłosił się Betis. Trudny temat. Problemem kasa. Czas do 18:00” - poinformował dziennikarz „Przeglądu Sportowego”.
Wszystko wskazuje na to, że temat faktycznie istniał, ale jest już nieaktualny. Najnowsze informacje w tej sprawie przekazał Borek. „Właśnie upadł temat wypożyczenia Grosika do Betisu. Wczoraj w grze Fiorentina, Newcastle, Burnley, Watford, WBA i CP. Dziś tylko POLSKA” - napisał również na Twitterze dziennikarz Polsatu. Mateusz Skwierawski z WP SportoweFakty uzupełnił te doniesienia, informując, że najwięcej - osiem-dziewięć milionów funtów - oferowało za Polaka Burnley.
Teraz Grosicki może w pełni skupić się na dzisiejszym spotkaniu eliminacji mistrzostw świata z Danią. Jeśli podopieczni Adama Nawałki w nim zwyciężą, zrobią wielki krok w kierunku mundialu. Początek o godzinie 20:45.