W I lidze nikt nie podaje tak dobrze jak on. Po świetnym sezonie wyrówna rachunki w Ekstraklasie?

Olaf Kobacki zalicza naprawdę udany sezon w I lidze w barwach Arki Gdynia. Przed skrzydłowy szansa, by sprawdzić się ponownie na poziomie Ekstraklasy.

Olaf Kobacki wyprowadził Arkę Gdynia na prowadzenie w meczu 28. kolejki I ligi z Wisłą Płock. Dla 22-latka jest to już dwunaste trafienie w trwającym sezonie. Do pierwszego Ángela Rodado brakuje mu więc trzech bramek, sam Kobacki plasuje się na czwartej pozycji.

Nie jest to jednak jedyna statystyka, w której były zawodnik Atalanty Bergamo znajduje się wysoko. Skrzydłowy ma najwięcej kluczowych podań w całej pierwszej lidze.

📊Kluczowe podania w @_1liga_

1. Olaf Kobacki - 21
2. Marcin Wasielewski - 20
3. Piotr Ceglarz - 20
4. Karol Czubak - 19
5. Dawid Gojny - 19 #1ligastylżycia pic.twitter.com/mb8H922rOW

Popularne

Previous

Mocna wiadomość od kibiców Pogoni Szczecin. Chodzi o Legię Warszawa

Erik Expósito rozpoczął strzelanie w nowym klubie

Klarowne stanowisko Nico Williamsa w sprawie transferu

Marek Papszun wskazuje: To są faworyci do mistrzostwa Polski

Transfery - Relacja na żywo [23/07/2024]

Dwuipółgodzinne spotkanie w sprawie hitowego transferu Daniego Olmo

Transfery - Relacja na żywo [22/07/2024]

Bartosz Nowak o krok od zmiany klubu w Ekstraklasie. Testy medyczne

Next

— Tobiasz Pacholski (@Tobitsw1906) April 19, 2024

Tak dobre występy tego zawodnika przyczyniają się często do wyników Arki Gdynia. Kobacki jest kluczowym graczem w drużynie, która już niemal na pewno awansuje do Ekstraklasy. Dla „Arkowców” to bardzo ważne, bo ich klub pożegnał się z elitą w 2020 roku i od tego czasu nieskutecznie próbuje do niej wrócić.

Teraz Arka zajmuje drugie miejsce w I lidze, jest punkt za Lechią Gdańsk. Natomiast nad trzecią lokatą przewaga wynosi aż dziesięć punktów na sześć meczów przed końcem.

Jeśli „Żółto-Niebiescy” awansują, to nie będzie to dla Kobackiego pierwsze podejście do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.

Zawodnik z Poznania sezon 2022/2023 spędził na wypożyczeniu w Miedzi Legnica. „Miedzianka” spadła z ligi z wyraźną, 14-punktową stratą do bezpiecznego miejsca. Sam Kobacki strzelił bramkę i zaliczył cztery asysty w ciągu całego sezonu, choć ambicje miał zdecydowanie większe.