W sprawie Pogoni Szczecin trzeba poczekać na po świętach

2024-12-23 09:59:47; Aktualizacja: 2 minuty temu
W sprawie Pogoni Szczecin trzeba poczekać na po świętach
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Daniel Trzepacz [X]

Na koniec minionego tygodnia w Szczecinie gościł Alex Haditaghi, który chce przejąć tamtejszą Pogoń. Jak przekazał Daniel Trzepacz z Pogonsportnet.pl, chociaż sprawa poszła do przodu, w najbliższych kilkudziesięciu godzinach nic konkretnego nie zostanie ogłoszone.

Pierwsze konkretne medialne informacje na temat potencjalnego zainwestowania przez Alexa Haditaghiego w Pogoń Szczecin ukazały się na początku grudnia. Przedsiębiorca działający głównie w branży nieruchomości dość szybko zjawił się w Polsce na rozmowach, a w zakończonym tygodniu zrobił to ponownie. Towarzyszył mu Tan Kesler, który docelowo ma zarządzać klubem rywalizującym w Ekstraklasie.

Na koniec weekendu Piotr Koźmiński podał, że sprawa znajduje się na ostatniej prostej i ustalane są szczegóły. Dziennikarz Goal.pl dodał, iż biznesmen prawdopodobnie przeforsuje swoje rozwiązanie, a mianowicie przejęcie od razu 90 procent akcji klubu, a nie początkowo pakietu mniejszościowego, co zostało mu zaproponowane.

Teraz swoje trzy grosze dorzucił Daniel Trzepacz, który dał do zrozumienia, że odwiedziny Haditaghiego w Szczecinie dobiegły końca.

„Weekendowa wizyta potencjalnych inwestorów zakończona. Sprawy poszły mocno do przodu, ale spokojnie możecie zająć się sprzątaniem i lepieniem pierogów. Przed świętami czy w ich trakcie nic się nie wydarzy. Kolejna wizyta i rozmowy o przejęciu Pogoni zaraz po świętach” - przekazał dziennikarz.

Cztery ostatnie sezony w wykonaniu szczecinian to kolejno trzecie, trzecie, czwarte i czwarte miejsce w tabeli Ekstraklasy. Obecnie plasują się na ósmej lokacie.