Warta Poznań szuka wzmocnień! Sprawdzani są dwaj zawodnicy

Warta Poznań zaliczyła rozczarowującą rundę po powrocie do I ligi. Może to spowodować, że szansę w pierwszym zespole „Zielonych” wkrótce otrzymają dwaj zawodnicy, którzy latem zostali wysłani na wypożyczenia.

Warta Poznań zaliczyła fatalną końcówkę poprzedniego sezonu, przez co niespodziewanie zanotowała spadek z Ekstraklasy.

Latem zespół przeszedł kadrową rewolucję i zaliczył bardzo zły start w rozgrywkach, co kosztowało Piotra Jacka utratę posady. Na stanowisku pod koniec sierpnia zastąpił go Piotr Klepczarek, który poprawił wyniki drużyny, jednak spędzenie przerwy zimowej na 13 miejscu z zaledwie trzema punktami przewagi nad strefą spadkową to bardzo rozczarowując wynik.

Wobec takich rezultatów „Zieloni” zimą najprawdopodobniej poszukają wzmocnień na rynku transferowym, jednak najpierw postanowili dać szansę zawodnikom, którzy przez rundę jesienną ogrywali się w innych klubach.

Popularne

Previous

Wielki przechwyt Lecha Poznań. Raków Częstochowa miał już „dogadany” ten transfer

Mariusz Stępiński z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?! Doszło do kontaktu

Lech Poznań dogadał się z nowym napastnikiem. Zaraz wszystko może się wyjaśnić

2,5 miliona euro za Dawida Kownackiego

Przebili ofertę Rakowa Częstochowa za Imada Rondicia. To był dla niego „bardziej interesujący projekt”

Mislav Oršić trafi do Ekstraklasy?!

Wzięło z zaskoczenia! Legia Warszawa dopina sensacyjny transfer z Pogoni Szczecin

Hansi Flick wypowiedział się na temat Wojciecha Szczęsnego i Iñakiego Peñy

Next

- Jeśli chodzi o nowe twarze, to w pierwszej kolejności przyglądamy się zawodnikom, których w ostatnim czasie wysłaliśmy na wypożyczenia. Już trenowali z nami Filip Tonder, a także Igor Stańczak - zdradził Klepczarek, cytowany przez portal „WP SportoweFakty”.

Tonder to 19-letni ofensywny pomocnik, który ogrywał się w III-ligowej Unii Swarzędz. Miał tam dosyć pewne miejsce w składzie i w 13 spotkaniach zapisał na swoim koncie cztery trafienia. W przeszłości trzykrotnie wystąpił on w pierwszym zespole Warty.

Stańczak to z kolei 18-letni prawy pomocnik, który także doświadczenie zbierał na czwartym poziomie rozgrywkowym. W drużynie Karkonoszy Jelenia Góra pełnił on jednak głównie funkcję rezerwowego i bezpośrednio nie przyczynił się do zdobycia żadnej bramki. W seniorskim zespole Warty zaliczył na razie jedynie symboliczny debiut.