Warta Poznań wygrała spór prawny o transfer Jakuba Modera. Spory zastrzyk finansowy
2023-05-10 08:26:54; Aktualizacja: 1 rok temuWarta Poznań SA wygrała spór prawny w Sądzie Apelacyjnym ze stowarzyszeniem KS Warta Poznań o wypłacenie ekwiwalentu za wyszkolenie Jakuba Modera przez Lecha Poznań - poinformował Radosław Nawrot.
Środkowy pomocnik został w październiku 2020 roku formalnym bohaterem największej wówczas sprzedaży w historii Ekstraklasy za sprawą dopięcia swojego transferu z „Kolejorza” do Brighton za 10,5 miliona euro sumy podstawowej plus bonusy.
Z wyłożenia aż takiej dużej sumy na reprezentanta Polski ucieszono się w strukturach lokalnego rywala Lecha - Warty Poznań, gdzie stawiał on pierwszej kroki przed zaliczeniem przeprowadzki do akademii mocniejszego zespołu w regionie.
Z tego tytułu „Zielonym” miało przypaść pięć procent z całej kwoty, czyli nieco ponad 500 tysięcy euro (2,5 miliona złotych).Popularne
Ustępujący mistrz kraju nie wypłacił jednak do tej pory oczekiwanej sumy, ponieważ... nie wiedział na czyje konto mają one trafić. Wynikało to z tego, że po pieniądze zgłosiły się... dwie Warty.
Pierwszą z nich jest Warta Poznań SA, która odpowiada dziś za sekcję piłkarską ekstraklasowego zespołu, a drugą KS Warta Poznań, zarządzająca Drogą Dębińską w 2014 roku, kiedy to opuszczał ją Moder na rzecz kontynuowania kariery w Lechu.
Pierwszy z klubów zgłosił stosowną skargę na „Kolejorza” do Piłkarskiego Sądu Polubownego. Ten nie rozpatrzył złożonego wniosku, ponieważ drugi, niebędący już w strukturach PZPN-u, złożył zawiadomienie na ekipę z Wielkopolski do Sądu Okręgowego.
Ten po rozpatrzeniu stanowiska obu stron przyznał rację stowarzyszeniu. Z takim werdyktem nie zgodziły się obecne władze „Zielonych” i odwołały się od niego do Sądu Apelacyjnego, który wydał właśnie pomyślny dla nich wyrok.
- Dla nas orzeczenie sądu jest o tyle ważne, że postępowanie przed Piłkarskim Sądem Polubownym zostało zawieszone do czasu rozstrzygnięcia właśnie w sądzie powszechnym. Teraz zapadł wyrok prawomocny i nawet gdyby wpłynęła skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego, nie zmienia ona faktu, że wyrok jest prawomocny - powiedział członek rady nadzorczej Warty SA, Artur Meissner, na łamach „WP SportoweFakty”.
Sędzia dał wiarę tłumaczeniom przedstawicieli spółki, którzy zapewniali, że przejęcie obowiązków nad seniorską drużyną wiązało się też obowiązkiem pokrycia wszelkich zobowiązań ze szkoleniem młodzieży, w tym zarządzaniem ich transferami. Gdyby było inaczej, to wówczas nie otrzymaliby licencji ze strony PZPN-u.
Stowarzyszeniu przysługuje jeszcze odwołanie do Sądu Najwyższego, który mógłby ponownie pochylić się nad sprawą, ale pod warunkiem, że udowodni jej zawiłość oraz niejasność, bo w przeciwnym razie zostanie one odrzucone.
Lech Poznań wpłacił do tej pory 700 tysięcy złotych do depozytu PZPN-u na rzecz uregulowania ekwiwalentu za wyszkolenie Jakuba Modera. Teraz te pieniądze trwają zapewne wkrótce do Warty Poznań, która będzie mogła skutecznie domagać się wypłaty pozostałych środków.