Wydawało się, że reprezentant Niemiec opuści „Kanonierów” jeszcze tego lata i przeniesie się do Juventusu. Podolski w ostatnim ligowym spotkaniu z Evertonem nie znalazł się nawet w meczowej osiemnastce.
Wszystko wskazuje jednak na to, że mistrz świata pozostanie na The Emirates. Stanie się tak w związku z kontuzją Olivera Girouda, który nie zagra przez najbliższe dziesięć tygodni. Menedżer Arsenalu Arsène Wenger przyznał, że nigdzie nie puści Podolskiego.
- Podolski jest w składzie na najbliższy mecz. Zostaje z nami w drużynie i nigdzie się nie wybiera – powiedział francuski szkoleniowiec.
W tym przypadku Juventus będzie musiał szukać innego napastnika. Podolski reprezentuje barwy Arsenalu już od dwóch lat.