Widzew Łódź doczeka się reprezentanta Polski?! „Fernando Santos kręcił nosem, ale...”

Widzew Łódź to rewelacja sezonu i możliwe, że beniaminek doczeka się przedstawiciela w reprezentacji Polski. Na szerokiej liście powołanych ma znaleźć się Bartłomiej Pawłowski, choć Fernando Santos nie jest do końca przekonany co do jego wartości - twierdzi Maciej Kaliszuk z „Przeglądu Sportowego”.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos już 5 marca ma wytypować szeroką listę zawodników, którzy mogą zjawić się na marcowym zgrupowaniu drużyny narodowej. Możliwe, że po ponad dekadzie przerwy do „Biało-czerwonych” barw wróci przedstawiciel Widzewa Łódź.

Takiego zdania jest bowiem Maciej Kaliszuk, bo według jego ustaleń szansę na znalezienie się w drużynie portugalskiego szkoleniowca ma Bartłomiej Pawłowski.

Choć ofensywny pomocnik to motor napędowy beniaminka, to Santos ma w związku z nim kilka wątpliwości, o czym możemy przeczytać na łamach „Przeglądu Sportowego”.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

„Co prawda Widzew imponuje w tym sezonie, ale nie jest trudno wskazać tam ewidentnych kandydatów do kadry. W szerokiej kadrze może znaleźć się co prawda Bartłomiej Pawłowski, ale raczej nie będzie go w ostatecznej liście powołanych, bo z tego słyszeliśmy, Santos nieco kręcił nosem po obserwacji tego piłkarza. Ma świadomość, że Pawłowski skończył już 30 lat i nie za dobrze poradził sobie za granicą” - twierdzi Kaliszuk.

Bartłomiej Pawłowski w przeszłości otrzymał już powołanie do dorosłej reprezentacji Polski, to debiutu jeszcze nie zaliczył.

30-latek rozegrał w tym sezonie 30 meczów, a jego dorobek to siedem goli oraz trzy asysty.