Widzew Łódź może żałować? Ten napastnik ma już dziesięć bramek w lidze
2025-11-20 09:40:46; Aktualizacja: 1 godzina temu
Widzew Łódź podczas poszukiwania napastnika zwrócił uwagę na kilku kandydatów. W pewnym momencie miał na radarze Benjamina Tetteha, lecz ówczesny dyrektor sportowy Mindaugas Nikoličius nie był przekonany. Zawodnik z Ghany prezentuje teraz świetną formę w barwach NK Mariboru.
Kibice Widzewa po ogromnej euforii spowodowanej pojawieniem się Roberta Dobrzyckiego bardzo szybko zostali sprowadzeni na ziemi. Rekordowe transfery nie przyniosły oczekiwanych efektów i dzisiaj drużyna zajmuje dopiero dwunaste miejsce w tabeli. Za rozczarowujące wyniki zapłacili już posadą dwa trenerzy - Željko Sopić i Patryk Czubak.
Pokład opuścił w końcu także dyrektor sportowy, Mindaugas Nikoličius. To spore rozczarowanie, gdyż wydawało się, że litewski działacz będzie dla klubu opcją na lata.
Do krótkiej kadencji 42-latka można mieć całkiem sporo zastrzeżeń. Jeden zarzut dotyczy na pewno procesu poszukiwania napastnika.Popularne
Nikoličius długo nie potrafił wybrać odpowiedniego zawodnika. Na radarze miał wielu kandydatów, w tym między innymi Benjamina Tetteha.
28-latek może pochwalić się naprawdę ciekawym CV. Znajdziemy w nim Standard Liège, Bohemians, Spartę Praga, Hull City czy Metz. Dlaczego ostatecznie siedmiokrotny reprezentant Ghany nie wzmocnił czterokrotnego mistrza Polski?
„[...] Wymówka dotycząca pośpiechu szybko obróciła się przeciwko Mindaugasowi Nikoliciusiowi, bowiem on sam zwlekał z zatrudnieniem drugiego napastnika niemal do samego końca okna transferowego, z różnych przyczyn odrzucając inne kandydatury. Na przykład w przypadku Benjamina Tetteha miał wątpliwości czy ten poradzi sobie w fizycznej polskiej lidze, więc Ghańczyk został na stałe wykupiony przez NK Maribor” - tłumaczy portal Widzewtomy.net.
Obawy o kwestie fizyczne brzmią dość absurdalnie, mając na uwadze, iż gwiazdor Mariboru ma 193 centymetry wzrostu.
Dzisiaj można się zastanawiać, czy Litwin nie popełnił błędu. Tetteh w bieżącej kampanii słoweńskiej ekstraklasy trafił już dziesięciokrotnie do siatki. W klasyfikacji strzelców plasuje się przed nim tylko Franko Kovačević (11 bramek). Na korzyść gracza z Afryki przemawiają jeszcze cztery asysty.
28-latek został niedawno połączony ponownie z transferem do Turcji. Jeśli utrzyma formę, to na pewno wzbudzi zimą zainteresowanie innych klubów.
























![Losowanie baraży o mundial. Z kim zagra reprezentacja Polski? [RELACJA NA ŻYWO]](img/photos/112729/90x60/polska.jpg)







