Widzew Łódź pobije rekord transferowy, ale to nie koniec? Jeszcze jedno duże wzmocnienie

Widzew Łódź zbliża się do hitowego transferu. Zdaniem mediów, nowym piłkarzem przedstawiciela Ekstraklasy powinien niedługo zostać Stelios Andreu. Będziemy mieli tu do czynienia z rekordem transferowym czterokrotnego mistrza kraju. Na tym jednak nie koniec.

Ofensywa transferowa Widzewa Łódź trwa w najlepsze. Do tej pory czterokrotny mistrz kraju pozyskał już dziesięciu piłkarzy, ale na tym nie koniec. Trener Željko Sopić chciał bowiem jakości w dwóch newralgicznych miejscach boiska, czyli na środku obrony oraz w ataku.

Pierwszy z tych ruchów wydaje się powoli formalizować. Media zgodnie twierdzą, że nowym piłkarzem ekipy z Polski wkrótce powinien zostać Stelios Andreu. W tym przypadku będziemy mieli do czynienia z wewnętrznym rekordem transferowym Widzewa. Nieoficjalnie mówi się o kwocie rzędu dwóch milionów euro.

Możliwe, że oficjalne wieści w tej kwestii zostaną podane w przyszłym tygodniu.

Popularne

Previous

Niespodzianka! Legia Warszawa negocjuje transfer 28-letniego skrzydłowego

Bartosz Salamon dostał ofertę z Ekstraklasy

Ma 82 występy w Legii Warszawa na koncie. „Chciałbym wrócić do Ekstraklasy”

On jest priorytetem transferowym Legii Warszawa! Kandydat numer jeden

Oficjalna oferta za Kacpra Urbańskiego!

Marc Gual zmienia klub! To będzie jego nowa drużyna

Cztery polskie opcje. Kto za Jana Ziółkowskiego w Legii Warszawa?

Chciały go Legia Warszawa i Lech Poznań. „Jest jednym z najważniejszych piłkarzy w Polsce”

Next

Na tym jednak nie koniec. Pomimo dobrej dyspozycji strzeleckiej pozyskanego latem Sebastiana Bergiera, w Łodzi wciąż rozglądają się za rasową dziewiątką. W tej kwestii mówiono między innymi o Mariuszu Stępińskim, ale ten temat wygasł. Mimo to chorwacki trener wciąż wierzy, że dostanie kogoś wartościowego na tej pozycji.

Jak na razie brakuje jednak konkretnych nazwisk. Widzew ma jednak klarowne podejście - chce wyczekać, być może nawet do września. Wszystko po to, by pojawiły się nowe, interesujące okazje na rynku. Czterokrotny mistrz kraju chce tu pójść w jakość, by nowy nabytek był kimś na miarę walki o europejskie puchary.

„Biało-czerwoni” do tej pory rozegrali trzy spotkania i zgromadzili na swoim koncie sześć punktów. Następna potyczka w sobotę przeciwko Wiśle Płock. Pierwszy gwizdek tej rywalizacji w ramach Ekstraklasy o 20:15.