Widzew Łódź przegrywa z Koroną Kielce. Rafał Gikiewicz się nie popisał [WIDEO]
2024-10-04 22:30:19; Aktualizacja: 3 miesiące temuW meczu 11. kolejki Ekstraklasy Widzew Łódź przegrał u siebie z Koroną Kielce 0:1.
Widzew Łódź, który ma ambicje na gonienie ekstraklasowej czołówki, powinien przed spotkaniem u siebie z Koroną Kielce myśleć o wygranej. Podopieczni Daniela Myśliwca w razie wygranej mogli przeskoczyć Pogoń Szczecin i znaleźć się na piątym miejscu, jednocześnie redukując stratę do drugiej Jagiellonii Białystok do trzech punktów. Oczywiście zakładając, że mistrz Polski przegra swoje spotkanie.
Przez niemal całe spotkanie drużyna z Łodzi prowadziła grę. Goście momentami przejmowali inicjatywę. Widzew nie umiał znaleźć drogi do siatki Xaviera Dziekońskiego, a Korona pod koniec meczu miała dosyć długi moment przewagi. Ten w 80. minucie przerodził się w gola Shumy Nagamatsu i spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 dla podopiecznych Jacka Zielińskiego. Błąd przy golu popełnił Rafał Gikiewicz.
KORONA PROWADZI Z WIDZEWEM! 💥 Shuma Nagamatsu dobija piłkę po obronie Rafała Gikiewicza! 👊
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 4, 2024
📺 Końcówka spotkania w CANAL+ SPORT, CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrTue pic.twitter.com/VNdApSfWH9Popularne
Widzew po tej kolejce może więc, przy najgorszym układzie wyników, spaść na ósme miejsce. Kielczanie za to mogą odetchnąć z ulgą, gdyż po zdobyczy punktowej nieco dystansują się od strefy spadkowej. Co prawda wciąż są to tylko trzy punkty różnicy, mniej spotkań ma każda z drużyn pod Koroną oprócz Puszczy Niepołomice, jednak wciąż trzy punkty w walce o ligowy byt, co pokazały ostatnie lata, są na wagę złota. 12. pozycja na tym etapie sezonu niczego nie gwarantuje, ale pozwala myśleć pozytywnie.