Widzew Łódź w ofensywie. Interesuje się objawieniem ukraińskiej ekstraklasy

Jehor Twerdochłib z Krywbasu Krzywy Róg znajduje się w kręgu zainteresowań Widzewa Łódź - poinformował Piotr Słonka, znany pod pseudonimem BuckarooBanzai.

Czterokrotny mistrz Polski wykazuje się na razie sporym szaleństwem przy dokonywaniu wzmocnień czy w kontekście pojawiania się plotek o zainteresowaniu poszczególnych piłkarzami.

W ten drugi aspekt wpisuje się kolejne nazwisko dopisane do potencjalnych celów transferowych w postaci - Jehora Twerdochłiba z Krywbasu Krzywy Róg, o czym poinformował Piotr Słonka, znany pod pseudonimem BuckarooBanzai.

24-letni ofensywny pomocnik jest już dość dobrze obyty z rodzimą ekstraklasą, ale dopiero w ostatnim sezonie stał się w niej wyróżniającym zawodnikiem za sprawą liczby zanotowanych trafień - 14. Dzięki temu uplasował się na drugim miejscu w hierarchii najskuteczniejszych, uznając jedynie wyższość Władysława Wanata z Dynama Kijów czy wyprzedzając Heorhija Sudakowa z Szachtara Donieck, wycenianego na przeszło 40 milionów euro.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

Przed chwilą wyleciał z Ekstraklasy, jest na celowniku Legii Warszawa?!

Zimą powinien odejść?! Kibice Lecha Poznań nie mają litości dla reprezentanta Polski

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Next

Taka mocna pozycja i fakt, że obowiązuje go kontrakt do końca 2027 roku, nie wpływa jednak na drastyczny wzrost jego wyceny.

Powyższe źródło wskazuje, że jest do wyciągnięcia z Krywbasu Krzywy Róg za kwotę oscylującą w granicach 1,5 miliona euro, co znajduje się w zasięgu Widzewa Łódź, który dokładnie za taką rekordową dla siebie kwotę ściągnął ostatnio Mariusza Fornalczyka z Korony Kielce.

Jednocześnie polski klub musi wykazać się stosunkowo szybko dużą determinacją, bo Twerdochłib na brak interesantów nie narzeka, ale ma też w pozytywny sposób zapatrywać się na ewentualne kontynuowanie kariery w naszej Ekstraklasie.