Wielka nadzieja Lecha Poznań chce się odbudować tym transferem

Filip Wilak był uważany za sporą nadzieję Lecha Poznań, ale na razie nie pokazał tego w pierwszej drużynie. Z tego powodu udał się na wypożyczenie do Hutnika Kraków, gdzie będzie walczył o powrót na właściwe tory, o czym opowiedział w rozmowie ze sportowy-poznan.pl.

Kiedy Michał Skóraś odchodził z Lecha Poznań do Club Brugge, przy Bułgarskiej zastanawiano się nad jego następcą. Pierwotnie pod uwagę brany był Kajetan Szmyt, jednak finalnie działacze doszli do wniosku, że lepiej będzie postawić na wychowanka akademii, czyli Filipa Wilaka.

John van den Brom mocno wierzył w tego piłkarza. Liczono, że to właśnie on rozwiąże jeden z kłopotów, które trapiły ówcześnie zespół. W rzeczywistości jednak nie był w stanie się przebić, dlatego też najpierw trafił na wypożyczenie do Ruchu Chorzów, a rundę jesienną tego sezonu spędził w trzecioligowych rezerwach Lecha.

Wilak ma jednak nadzieję wrócić na właściwe tory, dlatego też niedawno wypożyczono go do Hutnika Kraków. O swoich pierwszych tygodniach w nowym miejscu opowiedział w rozmowie ze sportowy-poznan.pl.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie Gonçalo Feio

„Popełniłem błąd, opuszczając FC Barcelonę”

Zadanie wykonane! Tak wygląda ranking UEFA po meczu Jagiellonii Białystok

Jacek Magiera łączony z nowym klubem

POTWIERDZONE: Odrzucił ofertę Legii Warszawa, teraz został odsunięty od zespołu. „Warunki finansowe były dobre, ale...”

Legia Warszawa wykonała telefon w sprawie rozchwytywanego gracza z Ekstraklasy. To jeszcze nie koniec

„Ile ten ręcznik zarabia?”. Wojciech Kowalczyk zmiażdżył gracza Legii Warszawa

Hitowy transfer Benjamina Källmana w ramach Ekstraklasy?! Mają dyskretnie negocjować

Next

- Zdecydowałem się na Hutnik, ponieważ uważam, że to dobre miejsce do rozwoju. Chcę odbudować swoją formę i pokazać, że potrafię grać w piłkę. Muszę dołożyć do tego konkretne liczby – bramki i asysty, które pomogą drużynie w walce o baraże - stwierdził.

Obecny sezon w jego wykonaniu to 18 meczów, cztery gole i pięć asyst.

Hutnik Kraków już w najbliższą niedzielę rozegra spotkanie w ramach drugiej ligi. W nim przyjdzie mierzyć się u siebie ze Skrą Częstochowa, a pierwszy gwizdek zaplanowano na 12:00.