Wisła Kraków bardzo go chciała, ale nic z tego. „Nie ma takiej możliwości. Nie stać ich”

2024-07-25 20:40:17; Aktualizacja: 9 minut temu
Wisła Kraków bardzo go chciała, ale nic z tego. „Nie ma takiej możliwości. Nie stać ich” Fot. Lukasz Sobala / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Tomasz Włodarczyk [Meczyki.pl]

Wisła Kraków tego lata miała zakusy, ku temu, by sprowadzić do siebie Alberta Zarównego z Chrobrego Głogów. Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl przekazał jednak, że do takiego transferu nie dojdzie, a na przeszkodzie ma stać po prostu inny plan pierwszoligowca na dalszy rozwój utalentowanego obrońcy.

Po zakończeniu poprzedniego sezonu z Wisłą Kraków pożegnała się liczna grupa zawodników, na których miejsce pozyskano już kilka nowych twarzy. Tego lata szeregi drużyny trenera Kazimierza Moskala zasilili już między innymi Łukasz Zwoliński, Olivier Sukiennicki, Giannis Kiakos czy także niedawno ogłoszony Frederico Duarte.

Włodarze pierwszoligowca podczas trwającego okna chcieli również priorytetowo pozyskać piłkarza na pozycję środkowego obrońcy. Właśnie dlatego sięgnęli oni po Wiktora Biedrzyckiego, choć na swoim celowniku mieli oni jeszcze innego defensora.

W lipcu prezes krakowskiego klubu Jarosław Królewski w rozmowie z „WP Sportowe Fakty” zdradził, że Wisła jest zainteresowana transferem Alberta Zarównego z Chrobrego Głogów i wystosowała już za niego ofertę transferu.

- Interesujemy się tym zawodnikiem. Złożyliśmy ofertę wykupu, aczkolwiek nie została jeszcze przyjęta. Do końca okienka zostało trochę czasu, więc myślę, że nie powiedzieliśmy tutaj ostatniego słowa - zdradził prezes klubu.

Poziom determinacji ze strony triumfatora tegorocznych rozgrywek Pucharu Polski był w tej sprawie naprawdę wysoki. Wygląda jednak na to, że pomimo konkretnych działań plany Wisły związane z jego letnim transferem zakończyły się fiaskiem.

Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl oznajmił, że „Biała Gwiazda” nie ma już tak naprawdę żadnych szans na udaną finalizację transakcji z udziałem 19-latka, ponieważ wymagania finansowe postawione przez działaczy Chrobrego nie są dla niej do zaakceptowania.

Według podanych informacji Zarówny przedłuży niedługo swoją umowę, a na przeprowadzkę do nowego klubu zdecyduje się najprawdopodobniej dopiero po zakończeniu sezonu.

- Nie ma w tym momencie możliwości, żeby tego piłkarza zobaczyć w Wiśle Kraków. Pomysł jest na niego inny. Z tego co wiem, to on w następnych dniach przedłuży kontrakt z Chrobrym Głogów. On jest za drogi dla Wisły. Chrobry po prostu widzi inaczej jego przyszłość i opcja jest taka, że on ten kontrakt przedłuży, zagra jeszcze rok w Chrobrym i prawdopodobnie albo Ekstraklasa za jakieś poważniejsze pieniądze, albo wyjedzie. Wisły chyba w tym momencie po prostu na tego piłkarza już nie stać - powiedział w programie „Okno Transferowe”.

Zarówny pomimo młodego wieku był w ubiegłej kampanii kluczową postacią w defensywie Chrobrego, z którym na koniec zajął dwunastą lokatę w tabeli I ligi. Jego łączny bilans złożył się na 23 rozegrane spotkania, w których zdobył trzy bramki. Aktualna umowa urodzonego w 2004 roku piłkarza obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku.