Wisła Kraków: Felicio Brown Forbes odchodzi z klubu [OFICJALNIE]. Będzie odszkodowanie dla „Białej Gwiazdy”

Felicio Brown Forbes nie będzie już reprezentował barw Wisły Kraków.

Kontrakt Browna Forbesa z Wisłą był ważny do 30 czerwca 2022 roku, ale został rozwiązany za porozumieniem stron. Jak można przeczytać w klubowym komunikacie, przewiduje to odszkodowanie dla „Białej Gwiazdy”.

30-letni napastnik trafił do Polski w 2018 roku, wiążąc się kontraktem z Koroną Kielce. Następnie przeniósł się do Rakowa Częstochowa, a w 2020 roku trafił do Wisły. Pierwszy sezon w Krakowie zakończył z siedmioma trafieniami i trzema asystami w Ekstraklasie. W obecnych rozgrywkach strzelił dwa gole w 18 występach. Po raz ostatni pojawił się na murawie w grudniu.

Brown Forbes był łączony z odejściem z Wisły już latem. Napastnik był wtedy blisko przenosin do Chin. Finalnie nic z tego nie wyszło. Temat wrócił niedawno, lecz... sytuacja się powtórzyła. Zgody na transfer zawodnika nie wyraził Jerzy Brzęczek.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Już po tym trener Wisły dał do zrozumienia, że nie jest zadowolony z postawy podopiecznego. - Powiem szczerze, że jestem coraz bardziej sfrustrowany postępowaniem Felicio Browna Forbesa, a zarazem rozczarowany. Ja dałem mu jasne stanowisko co do tego, czego od niego oczekuję. Klub to zaakceptował. Na dziś sytuacja jest taka, że on jest od poniedziałku chory. Nie chcę tego komentować. (…) Ta sytuacja pokazuje, na kogo możemy liczyć, a na kogo wręcz przeciwnie - mówił opiekun „Białej Gwiazdy”.

Wisła Kraków z ludzkim problemem. Kiedy piłkarze będą mogli spokojnie grać?