Wisła Kraków: Jerzy Brzęczek przerywa milczenie. „Byłem przekonany, że mamy drużynę, która może walczyć o awans”

Po spadku z Ekstraklasy fani Wisły Kraków liczyli na rychły powrót swojego zespołu na najwyższy szczebel rozgrywkowy w naszym kraju. O ile początki były dobre, o tyle po jakimś czasie pojawił się kryzys.

Był on do tego stopnia wymagający, że doszło do roszad na ławce trenerskiej. Z posadą pożegnał się zatem Jerzy Brzęczek, a jego miejsce zajął Radosław Sobolewski.

Jak okres pracy pod Wawelem wspomina były selekcjoner reprezentacji Polski?

- Sytuacja była trudna. Nastawienie kibiców… Do tego wszystko, co działo się wewnętrznie w klubie… Byłe przekonany, że mamy drużynę, która będzie walczyć o awans. Dobrze wystartowaliśmy, ale potem zaczęły się dziać negatywne rzeczy - stwierdził.

***

Wisła Kraków: Radosław Sobolewski komentuje postawę swoich podopiecznych. „To jest po prostu skandal”

***

- Przychodząc do Wisły, zaproponowałem, by do sztabu dołączył Radosław Sobolewski, by w razie mojego odejścia był naturalnym następcą. To legenda tego klubu, osoba niesamowicie ambitna, z wielkim doświadczeniem. Trzymam kciuki, żeby ta drużyna miała więcej szczęścia, bo w ostatnich kilkunastu miesiącach szczęście nie zawsze stało po stronie Wisły - dodał.

Czego potrzebuje Wisła, by wrócić na szczyt?

- Przychodziłem do Wisły w niełatwej sytuacji. A patrząc na to, co się działo w tym klubie w ostatnich latach, najbardziej potrzebny jest spokój. Wewnątrz klubu i na zewnątrz. Ciągle jest dużo złych emocji, a to skutkuje brakiem kontynuacji. Tak ważnej w klubie piłkarskim - twierdzi.

Cały wywiad można przeczytać w tym miejscu.