Wisła Kraków regularnie nie płaci na czas. Dziennikarz odpowiada Jarosławowi Królewskiemu

2024-02-27 11:49:26; Aktualizacja: 4 miesiące temu
Wisła Kraków regularnie nie płaci na czas. Dziennikarz odpowiada Jarosławowi Królewskiemu Fot. Konrad Swierad / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Tomasz Włodarczyk [X.com] | Jarosław Królewski [X.com]

Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl odniósł się do wpisu zamieszczonego przez Jarosława Królewskiego w odpowiedzi na jego doniesienia o zaległościach Wisły Kraków wobec piłkarzy.

Zespół „Białej Gwiazdy” kontynuuje walkę o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej i wygranie Pucharu Polski w obliczu niestabilnej sytuacji finansowej.

Takie wieści przekazał Tomasz Włodarczyk na łamach Meczyki.pl, gdzie poinformował o tym, że w styczniu zawodnicy otrzymali część pensji należnych im za listopad oraz grudzień.

Na te doniesienia momentalnie zareagował prezes Jarosław Królewskich, zamieszczając najpierw krótki wpis w mediach społecznościowych, który następnie rozbudował o kilka punktów w odniesieniu do całego artykułu.

„1. Kluczowy element tekstu:

«W tym czasie dług wobec piłkarzy i sztabu dobił już do trzech miesięcy»

Wisła nie miała w przeszłości 3 miesięcy uśrednionych zaległości wobec zawodników.

2. Wisła nie ma przeterminowanych zaległości wobec obecnych zawodników na poziomie przekraczającym 2 miesiące.

3. Wisła ma wskaźnik płynnościowy, który przedstawiłem w listopadzie 2023 w wywiadzie rzeka z Panem Bartoszem Karczem na temat finansów, który musimy przyjąć na ten sezon aby przetrwać - dokładnie opisałem rok który nas czeka i wyzwania finansowe, które są przed nami. Przyznałem wówczas, a następnie powtórzyłem we wszystkich mediach, że wynosi on 1.34-1.5 miesiąca i bardzo staramy się go pilnować. Wynika to ze struktury płatności sponsorskich” - czytamy we fragmencie wystosowanego komunikatu, którego pełną treść prezentujemy poniżej.

Do całej sprawy postanowił jeszcze raz odnieść się także Tomasz Włodarczyk, podkreślając fakt istnienia zaległości wobec piłkarzy i prowadzenia starań o pozyskanie piątego gracza.

„Fakty: Wisła Kraków regularnie nie płaci na czas. Jednocześnie próbuje sprowadzić piątego zawodnika w zimowym oknie.

Nikt nie zmuszał Wisły do stworzenia payrollu na poziomie miliona złotych miesięcznie, co można traktować jako zaburzenie rywalizacji sportowej.

Do punktów odniosę się w czwartkowym «Oknie Transferowym». Już zapraszam” - napisał.