Wisła Kraków: Stefan Savić i Gieorgij Żukow odchodzą z klubu [OFICJALNIE]

Menedżer Wisły Kraków Jerzy Brzęczek poinformował, że wraz z końcem czerwca z klubem pożegnają się Stefan Savić oraz Gieorgij Żukow.

Wisła Kraków niespodziewanie pożegnała się ze stawką Ekstraklasy i obecnie przygotowuje się do walki o powrót na najwyższy szczebel rozgrywkowy w naszym kraju.

Już teraz wiadomo, że pod Wawelem muszą liczyć się z niemałymi ubytkami kadrowymi. Wcześniej bowiem zespół opuścili między innymi Elvis Manu, Michał Frydrych, Heorhij Citaiszwili i Marko Poletanović.

Okazuje się, że to nie koniec odejść, co potwierdził w sobotę menedżer „Białej Gwiazdy” Jerzy Brzęczek. Przyznał on w rozmowie z dziennikarzami, że wraz z końcem czerwca klub opuszczają także Stefan Savić oraz Gieorgij Żukow.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Pierwszy z nich - w przeciwieństwie do Kazacha - otrzymał propozycję kontynuowania współpracy, ale na nią nie przystał. Po dwóch latach żegna się więc z Ekstraklasą. Niewykluczone jednak, że pozostanie w Polsce, bo po dobrym półroczu ma propozycje z innych klubów.

Austriak w poprzednim sezonie zanotował łącznie 27 występów, a jego dorobek to trzy gole i cztery asysty.

Jeśli chodzi natomiast o Żukowa, to ten minione rozgrywki kończył z 21 spotkaniami i bramką.

Wisła Kraków rozegrała w sobotę mecz sparingowy, a rywalem była Stal Mielec. Lepsi okazali się podopieczni Jerzego Brzęczka, którzy pokonali wyżej notowanego rywala w stosunku 2-0. Jednego z goli strzelił wspomniany Savić.