Wisła Kraków tonie w długach?! Tak na tę informacje zaregował Jarosław Królewski

Jarosław Królewski, prezes Wisły Kraków, odpowiedział na zarzuty Mateusza Migi dotyczące słabego zarządzania klubem.

Sternik klubu udzielił wywiadu „Gazecie Krakowskiej”, a jego słowa szybko podchwyciły lokalne media.

– Dziś, gdyby Wisła Kraków grała w ekstraklasie, to byłaby, jeśli chodzi o budżet na progu rentowności, wyłączając spłatę poprzednich zobowiązań, a I liga tylko pogłębia nasze zobowiązania. Nikt nie chce jej w Krakowie. Coś takiego, jak formalnie rozumiana pozytywna płynność finansowa nie istnieje w Wiśle od wielu lat. Na co dzień wraz z zespołem pozostajemy w kontakcie lub przynajmniej staramy się go utrzymywać na tyle, na ile możemy z ponad 400 kontrahentami, z którymi mamy coś na sumieniu, choć i tutaj nie ustrzegliśmy się błędów. Gdyby być finansowo ścisłym, asekuracyjnym, można by rzecz, że Wisłę na nic nie stać, oprócz szerokich oszczędności, zapomnienie o awansie na najbliższe kilka lat, ograniczenie do minimum wydatków akademii, likwidacja drugiej drużyny i pozostałych sekcji, a także narzekanie non stop na poprzedników i wszystko dookoła – wyznał Jarosław Królewski.

W odpowiedzi na tę wypowiedź zajmujący się krakowskim klubem Mateusz Miga napisał na Twitterze: „O długach Wisły Kraków «na mieście» mówiło się od pewnego czasu, ale liczba podmiotów wobec których klub ma zobowiązania jest szokująca. Szokująca”.

Popularne

Previous

Transfery - Relacja na żywo z ostatniego dnia letniego okna transferowego [DEADLINE DAY]

Kamil Grabara: To są jawne jaja

Patryk Dziczek porozumiał się z polskim klubem! Hitowy transfer w Ekstraklasie o krok

John Yeboah finalizuje upragniony transfer. Tyle zarobi Raków Częstochowa

Lukas Podolski namówił go! Górnik Zabrze z transferem napastnika [OFICJALNIE]

OFICJALNIE: Oni zagrają w pożegnalnym meczu Jakuba Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka w Borussii Dortmund

OFICJALNIE: Król strzelców z sezonu 1999/2000 wrócił do Górnika Zabrze

Luis Fernández dostał zakaz grania

Next

Szybko do dyskusji włączył się Królewski i poprosił o sprostowanie.

„Panie Mateuszu, «mówiło się od pewnego czasu»? rozumiem, że chodzi Panu, że od dekady?

To jest problem nie dziś czy wczoraj, ale całej dekady jak i nie dłużej - między innymi dlatego obecnie nawołuje to większej stabilności i spokoju.

Po drugie warto jednak wspomnieć, że na drugim biegunie wobec WISŁY Kraków mamy dłużników na poziomie >5 MLN” – skomentował prezes przedstawiciela I ligi.

Aktualnie „Biała Gwiazda” walczy o powrót do Ekstraklasy. W tym momencie zajmuje ona w tabeli ósme miejsce.