Wisła Kraków wygrała w sądzie z byłą prezes ponad pół miliona złotych [OFICJALNIE]

Wisła Kraków poinformowała o pozytywnym finale przepychanek z Marzeną Sarapatą-Czekaj. Była prezes została zobowiązana do oddania klubowi ponad 500 tysięcy złotych.

„Biała Gwiazda” w 2019 roku znalazła się na przepaści, a wszystko przez działania ówczesnej prezes. 43-latka obiecywała kibicom wyjście z kryzysu, a omal nie sprawiła, że klub zakończyłby swoją działalność i zniknął z piłkarskiej mapy świata.

To ona negocjowała warunki umowy dotyczące zmiany właściciela, na mocy której Wisłę Kraków przejąć miał słynny Vanna Ly. Ta, jak wiemy, nigdy nie doszła do skutku i tym samym obiecane 12 milionów złotych nie trafiło do stolicy Małopolski. Powód? Inwestor z Kambodży rozpłynął się w powietrzu.

Niedługo potem do biur przedstawiciela wtedy Ekstraklasy, a także samej Marzeny Sarapaty-Czekaj zapukała policja oraz Centralne Biuro Śledcze, co miało związek z prowadzonym po wspomnianych negocjacjach przez prokuraturę śledztwem.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

Legia Warszawa z wymarzonym kandydatem na nowego trenera?! Jacek Zieliński bardzo go ceni

To już przesądzone. Głośny powrót do FC Barcelony na początku 2025 roku

Niels Frederiksen stracił cierpliwość? Odstawił go od podstawowego składu Lecha Poznań

„Lepiej już grać w dziesiątkę”. Dziennikarz przejechał się po piłkarzu FC Barcelony

Hansi Flick: Nigdy wcześniej nie miałem takiego piłkarza

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

100 milionów euro! W 2020 roku FC Barcelona dostała ofertę za Ansu Fatiego

Next

Koniec końców kobieta została pozbawiona władzy, a misji ratowania ekipy podjęli się Jakub Błaszczykowski, Tomasz Jażdżyński i Jarosław Królewski. Ten ostatni pełni dzisiaj funkcję prezesa.

Już w grudniu 2021 roku Wisła wygrała z Sarapatą sprawę odnośnie odszkodowania. Sąd Okręgowy w Krakowie uznał, że działaczka dopuściła się złamania przepisów prawa handlowego, dopuszczając do tego, aby ówczesna rada nadzorcza pełniła działalność w liczbie członków niespełniającej normy. Mając to na uwadze, decyzja o przyznaniu podwyższonego wynagrodzenia dla niej oraz reszty członków zarządu stała się nieważna.

Była prezes postanowiła złożyć sprawę do Sądu Apelacyjnego, także w Krakowie. Ten podtrzymał wcześniejszy wyrok.

„Wisła Kraków informuje, że Sąd Apelacyjny w Krakowie oddalił apelację Marzeny S-C w toczącej się sprawie z powództwa Klubu. W związku z powyższym wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 9 grudnia 2021 roku - zasądzający od Marzeny S-C na rzecz Wisły Kraków kwotę w wysokości 522 083,51 złotych - stał się prawomocny” – czytamy w komunikacie opublikowanym przez klub.

To znakomita wiadomość dla sterników, ale i fanów. Zastrzyk gotówki z pewnością pozwoli swobodniej poruszać się drużynie spod Wawelu na rynku transferowym.

Aktualnie piłkarze Wisły występują w I lidze.