Wróci do Liverpoolu, choć miał z niego odejść?! „Wtedy podejmiemy decyzję”

Nie tak miało wyglądać wypożyczenie Harveya Elliotta do Aston Villi. Mała liczba występów Anglika sprawiła, że połączono go z powrotem na Anfield w styczniu. Do plotek odniósł się trener „The Villans”, Unai Emery.

Harvey Elliott po kilku latach spędzonych na Anfield zdecydował się opuścić szeregi Liverpoolu, odchodząc przed sezonem na wypożyczenie do Aston Villi. W umowie zawarto obowiązek wykupu po rozegraniu przez pomocnika dziesięciu meczów dla „The Villans”. Wówczas na konto „The Reds” trafiłoby 35 milionów funtów (około 40,48 miliona euro).

Dotychczasowa przygoda 22-latka na Villa Park nie należy jednak do udanych. Elliott na przestrzeni zaledwie siedmiu występów, w tym czterech w Premier League, zgarnął łącznie 174 minuty. W ostatnich czterech kolejkach ligi angielskiej ani razu nie znalazł się w kadrze Unaia Emery'ego (jedna z absencji miała związek z „klauzulą strachu” w starciu przeciwko Liverpoolowi).

W rezultacie pojawiły się sugestie, że szkoleniowiec AV nie wystawia Elliotta, ponieważ nie jest pewien, czy ten przyda się na stałe w jego drużynie. Do spekulacji na konferencji prasowej odniósł się sam trener klubu.

Popularne

Previous

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Next

- Mamy teraz wiele meczów. Musimy skupić się na każdym spotkaniu z graczami, których mamy obecnie. Nie myślimy o styczniowym oknie transferowym. Elliott jest jednym z naszych graczy i mamy nadzieję, że nam pomoże. Wtedy podejmiemy decyzję - skomentował Emery.

- Po pierwsze, są inni gracze, którzy osiągają bardzo dobre wyniki. To pierwszy argument wyjaśniający, dlaczego nie gra. Codziennie bardzo dobrze trenuje - dodał 54-latek, cytowany przez birminghammail.co.uk.

Aston Villa zajmuje czwarte miejsce w Premier League, zaś w Lidze Europy plasuje się na szóstej lokacie.