Wtedy decyzja w sprawie trenera Lecha Poznań?!

2025-11-10 07:30:11; Aktualizacja: 2 godziny temu
Wtedy decyzja w sprawie trenera Lecha Poznań?! Fot. IMAGO / Alberto Gardin
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Dawid Dobrasz [Meczyki.pl]

Po kolejnej wpadce Lecha Poznań pojawia się coraz więcej opinii, że ze stanowiskiem powinien pożegnać się Niels Frederiksen. Dawid Dobrasz jest przekonany, iż do ewentualnej zmiany może dojść najwcześniej zimą. „Będzie dogorywanie do końca roku” - stwierdził dziennikarz na kanale Meczyki.pl.

Lech w ostatnich tygodniach rozczarowuje. Niedzielna porażka w 15. kolejce Ekstraklasy z Arką Gdynia była dla kibiców z Wielkopolski kolejną niezwykle gorzką pigułką do przełknięcia. 

Poznański zespół ma w tym sezonie ogromne problemy z defensywą. Na przestrzeni zaledwie czternastu ligowych spotkań stracił aż 23 gole. Nie jest to statystyka godna mistrza Polski.

Nie brakuje opinii, że odpowiedzialność za ostatnie wyniki powinien ponieść Niels Frederiksen. Grono zwolenników duńskiego szkoleniowca systematycznie się pomniejsza.

- Nie boję się o swoją przyszłość, ale głupio byłoby gdybym powiedział coś innego - oznajmił 55-latek po ostatnim gwizdku niedzielnego spotkania. A czy rzeczywiście ma się o co bać?

Zdaniem Dawida Dobrasza na tym etapie rozgrywek na pewno nie dojdzie do rozstania. Kluczowe decyzje mogą jednak zapaść już zimą. 

- Nie wyobrażam sobie, żeby decyzja o zmianie trenera zapadła przed końcem tego roku. Lech nie ma planu B. Myślę, że będzie dogorywanie do końca roku i wtedy będzie realna ocena tego, co wyszło, a co nie. I być może wtedy Kolejorz zmieni trenera - stwierdził dziennikarz na kanale Meczyki.pl.

- Niels Frederiksen i jego sztab są odpowiedzialni za to, co dzieje się w tym sezonie, ale nie winię ich w pełni, bo to, co robią piłkarze, jest niegodne reprezentowania koszulki tego klubu - dodał.

Frederiksen prowadzi „Kolejorza” od 2024 roku. Już w debiutanckiej kampanii sięgnął po mistrzostwo kraju. Jego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.