Wu Lei ze Złotą Piłką dla najlepszego chińskiego piłkarza 2019 roku

W piątek najlepszym chińskim piłkarzem 2019 roku wybrany został Wu Lei. Napastnik Espanyolu wyprzedził konkurencję i tym samym po raz drugi z rzędu trafiła do niego Chińska Złota Piłka.

W 2018 roku, jeszcze przed przeprowadzką do Hiszpanii, atakujący popisał się 27 trafieniami i dziesięcioma asystami w Chinese Super League. Dzięki temu wywalczył on koronę króla strzelców, a Shanghai SIPG sięgnęło po mistrzostwo kraju, co w połączeniu z transferem do jednej z najlepszych lig świata zaowocowało przyznaniem mu Chińskiej Złotej Piłki. Wówczas 28-latek zgromadził aż o 400 głosów więcej od następnego gracza w zestawieniu i zapowiedział, że chce powtórzył ten sukces za rok.

Dziś jest ten dzień, w którym to Wu Lei zrealizował swój cel, wyprzedzając na osiemnastoosobowej liście wyróżnionych zawodników m.in. Yan Junlinga czy Elkesona (teraz właściwie Ai Kesena). Tym samym po raz drugi z rzędu 67-krotny reprezentant swojego kraju na arenie międzynarodowej wywalczył Chińską Złotą Piłkę.

Obecny sezon jest dla zawodnika „Papużek” niezwykle udany, gdyż najpierw został on pierwszym piłkarzem z Chin, który wpisał się na listę strzelców w europejskich pucharach, a nie tak dawno zapewnił on swojej drużynie remis w derbowym pojedynku z Barceloną. Jego łączny bilans z trwających rozgrywek to 29 spotkań, sześć trafień oraz jedna asysta.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next