Wyjątkowy gest fair play w derbach Stambułu [WIDEO]

Choć mecze derbowe kojarzą się z napiętą atmosferą i zaciętą walką o każdą piłkę, to mogą być okazją do wykazania się niesamowitą postawą fair play, na miano której zasługuje zachowanie Semiha Kayi z Galatasaray Stambuł.

W sobotę miały miejsce derby Stambułu, w których spotkały się drużyny Galatasaray SK i Beşiktaş JK, zakończone zwycięstwem gospodarzy 1:0. W takich meczach, w kraju, w którym kibice są uważani za niezwykle fanatycznych, atmosfera na boisku jest zazwyczaj bardzo napięta, a kibice zwaśnionych klubów liczą, że nikt nie będzie odstawiać nogi. 

Wydawać by się mogło, że w takich warunkach nie ma miejsca na żadne przejawy fair play, a wręcz przeciwnie, należy spodziewać się wymuszania na arbitrze decyzji sprzecznych z boiskową rzeczywistością. Nic bardziej mylnego, bowiem Semih Kaya zaprezentował coś, co na stadionach całego świata jest ogromną rzadkością.

Na początku drugiej połowy spotkania Beşiktaş powinien wykonywać rzut rożny, po tym jak piłka odbita od nóg 22-letniego Turka wyszła poza linię końcową. Sędzia podjął jednak decyzję, że gra zostanie wznowiona od bramki, mimo protestów zawodników gości. Nic nowego, zwyczajna w meczach piłki nożnej pomyłka arbitra. 

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

32-krotny reprezentant Polski „skasowany” przez Michała Probierza

Next

Wyjątkowa była natomiast reakcja piłkarza Galatasaray SK, który mimo meczu na szczycie tureckiej ekstraklasy, ku ogromnemu zdziwieniu kibiców, podszedł do sędziego i przyznał się, że to on ostatni dotknął futbolówki. Ten zmienił swoją decyzję, przyznając korner dla Beşiktaşu.

Zachowanie Kayi spotkało się z ogromnym aplauzem fanów drużyny przyjezdnej, rywali z boiska, którzy poklepywali go w geście uznania, a także samego sędziego, który uścisnął mu dłoń na znak szacunku. Pod wrażeniem byli także eksperci, którzy na stojąco analizowali tę sytuację w pomeczowym studiu, oklaskując 16-krotnego reprezentanta kraju.

FILMY UKAZUJĄCE CAŁE ZDARZENIE: