Wysypie się drugi w tym oknie transfer Widzewa Łódź?!

Widzew Łódź sprzedał w zimowym oknie Henricha Ravasa do New England Revolution za nieco ponad milion euro.

Od tamtej pory trwają poszukiwania jego następcy. Choć początkowo faworytem był Jakub Słowik, to ostatnio wydawało się, że zespół zasili jednak Daniel Naumow.

Zarówno polskie, jak i bułgarskie media były zgodne i sugerowały porozumienie w sprawie.

Golkiper miał zatem trafić do Polski za 100 tysięcy euro, ale jak wynika z informacji actualno.com, ruch grozi teraz fiaskiem.

Wspomniane źródło twierdzi bowiem, że Widzew Łódź nie może porozumieć się z zawodnikiem w kwestii warunków umowy indywidualnej. Z tego względu Naumow ruszył z drużyną na obóz przygotowawczy.

Na ten moment nie wiadomo, jakie będą następne kroki przedstawiciela Ekstraklasy.

Jeśli transakcja nie dojdzie do skutku, będzie to drugi transfer w tym oknie, który wysypie się Widzewowi Łodź na finiszu. Wcześniej identyczna sytuacja miała miejsce z Emmanuelem Boatengiem, który finalnie trafił do tureckiego Konyasporu.

Naumow to z kolei wychowanek CSKA Sofia, który w swojej karierze był też związany z Łudogorcem Razgrad. Później grał jeszcze Wereja Stara Zagora, by ostatecznie zakotwiczyć w CSKA 1948 Sofia.

Dziesięciokrotny reprezentant Bułgarii rozegrał w obecnym sezonie 20 spotkań i w ośmiu z nich notował czyste konto.

Kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2024 roku.