Xabi Alonso: Gerrard mógł grać dla innego angielskiego klubu

Pomocnik Bayernu, Xabi Alonso, wypowiedział się na temat byłego klubowego kolegi, Stevena Gerrarda.

Hiszpan tworzył z Gerrardem środek pomocy Liverpoolu, który przysłużył się do zdobycia przez "The Reds" Ligi Mistrzów w 2005 roku. W rozmowie z "Daily Mail", zawodnik Bayernu był wypytywany o legendę klubu z Anfield. Zdaniem Alonso, Gerrard powinien wstrzymać się przed rozpoczęciem pracy w roli szkoleniowca i na razie skupić się na pracy eksperta w stacji telewizyjnej "BT Sport".

- Kiedy przyjdzie właściwy czas, będzie gotowy na trenowanie, ale na razie pracuje w telewizji i zasługuje na odpoczynek - powiedział Xabi Alonso. Następnie Hiszpan wyznał, że Gerrard mógł grać dla innego angielskiego klubu, nie pozwoliło mu na to jednak przywiązanie do Liverpoolu.

- Pytał o wiele rzeczy. Rozmawialiśmy o jego planach. Jestem pewien, że nigdy nie mógłby zagrać dla innego angielskiego klubu. Miał taką możliwość, ale był tak bardzo przywiązany do Liverpoolu, że po prostu nie mógł tego zrobić. To czyni jego karierę jeszcze bardziej wyjątkową. Nic nie dzieje się bez powodu. Pożegnanie, które otrzymał od Liverpoolu i które dostaje teraz są w pełni zasłużone.

Popularne

Previous

Kamil Jóźwiak z niespodziewaną ofertą powrotu do Ekstraklasy

Wielki przechwyt Lecha Poznań. Raków Częstochowa miał już „dogadany” ten transfer

Kibice Legii Warszawa przeciwni temu transferowi! „Nie, nie i jeszcze raz nie. To będzie kompromitacja totalna”

Lech Poznań dogadał się z nowym napastnikiem. Zaraz wszystko może się wyjaśnić

Krzysztof Piątek z sensacyjnym transferem?! Legendarny trener pyta o Polaka

Mislav Oršić trafi do Ekstraklasy?!

Lech Poznań z czterema zimowymi transferami?!

Zwrot akcji w sprawie Vladana Kovačevicia?! Ma ofertę z Polski

Next

- Gerrard nie był zwykłym zawodnikiem. Oddał się klubowi i miastu. Był liverpoolczykiem w stu procentach. To koniec jednego rozdziału, ale jestem pewien, że przyszłość przyniesie kolejny. On był inspiracją. Na boisku był legendą, a mimo to był bardzo pokorny. Sposób w jaki się zachowywał to przykład okazywania szacunku. Był prawdziwym przyjacielem, kimś, na kim mogłeś polegać na boisku i poza nim.