Z Lecha Poznań do Korony Kielce? Ta dobrze go zna

Odejść z Lecha Poznań w najbliższym czasie ma Bartłomiej Juszczyk. 19-latek gra tam w rezerwach. Zdaniem Maksymiliana Dyśki ze Sportowy-poznan.pl w jego kierunku spoglądają zagraniczne kluby, ale również rodzime. W tym gronie znajduje się Korona Kielce.

Przygoda Bartłomieja Juszczyka w Lechu Poznań rozpoczęła się w 2021 roku. Od tamtej pory skrzydłowy występował w jego juniorach oraz rezerwach. Jeśli chodzi o te drugie, w poprzednim sezonie rozegrał 13 meczów w II lidze, strzelił jednego gola, a przy kolejnym asystował. W obecnym zdobył bramkę w sześciu spotkaniach na poziomie III ligi.

Ostatni zimowy okres przygotowawczy nie był dla 19-letniego skrzydłowego udany. W jego trakcie doznał kontuzji, przez którą pauzował przez kilka miesięcy i wrócił do pełni sił dopiero w październiku.

Według Maksymiliana Dyśki piłkarz opuści zimą Poznań. Interesują się nim inne kluby, w tym norweskie Bryne oraz Hamarkameratene. To jednak nie wszystko, ponieważ jednocześnie ma znajdować się na celownikach ekstraklasowej Korony Kielce, drugoligowej Polonii Bytom i dwóch niewymienionych z nazw podmiotów rywalizujących w I lidze.

Popularne

Previous

Lukas Podolski z pomocną dłonią dla mistrza świata. „Zaproponował” mu dołączenie do Górnika Zabrze

Tyle ma kosztować Leonardo Rocha. Hitowy transfer w ramach Ekstraklasy o krok

Lech Poznań zainteresuje się głośnym powrotem?! Kibice podsunęli ciekawy pomysł

Mariusz Stępiński łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy! Jest na radarze

Lukas Podolski spotkał się z mistrzem świata [FOTO]. „Bierz go do Zabrza”

POTWIERDZONE: To ma być jego pierwszy mecz pod wodzą Hansiego Flicka

Upadł transfer Rakowa Częstochowa

Po ponad trzech latach wróci do reprezentacji Polski? „Wysyła sygnał Michałowi Probierzowi”

Next

Na brak opcji w trakcie nadchodzącego okna transferowego Juszczyk nie powinien więc narzekać.

Nastolatek urodził się w Kielcach i szkolił w Koronie przez wiele lat. To z niej trafił do „Kolejorza”.

Pod koniec października razem z rezerwami Lecha rywalizował z nią w Pucharze Polski, notując asystę (1:3). Przebywał wtedy na boisku przez 22 minuty.