Zaginęło ponad 500 tysięcy euro z transferu Leandro Paredesa do PSG
2020-10-28 10:03:06; Aktualizacja: 4 lata temuLeandro Paredes w styczniu 2019 roku zamienił Zenit Sankt Petersburg na Paris Saint-Germain, a część z kwoty transferu powędrowała na konto Boca Juniors. Jak się jednak okazuje, nie obyło się bez komplikacji, gdyż ponad 500 tysięcy początkowo zaginęło.
Argentyńczyk kosztował paryżan w sumie 47 milionów euro, a 3,5 % tej kwoty należało się jego byłemu pracodawcy, który w dużym stopniu ukształtował go jako piłkarza. W efekcie ekwiwalent za wyszkolenie w przypadku Boca Juniors wyniósł około 1,5 miliona euro.
Mistrz Francji zobowiązał się do przelania tej kwoty w trzech ratach, ale już pierwsza z nich… nie dotarła na konto ekipy z Buenos Aires. Jak wynika ze sprawozdania finansowego opublikowanego przez klub, pieniądze mieli przechwycić hakerzy.
„Zarząd stwierdził brak gotówki na koncie w wysokości 519 tysięcy euro po przelewie wynikającym z faktu spłacenia pierwszej raty zadłużenia PSG wobec klubu za transfer Leandro Paredesa” – czytamy w raporcie.Popularne
„Francuski klub twierdził, że przelał kwotę na konto Boca Juniors w 2019 roku. Pieniądze nigdy jednak nie dotarły do celu, ponieważ grupa hakerów przechwyciła płatność i przekierowała ją na własne konto”.
„Po krokach windykacyjnych rozpoczętych w celu odzyskania kwoty od Francuzów, które w 2019 roku systematycznie kończyły się niepowodzeniem, w końcu Boca Juniors zdołało skłonić PSG do ponownego przelewu o wartości około pół miliona euro”.
„Hakerzy sprawili, że zniknęło ponad 500 tysięcy euro. Szukamy sprawców”.
Fakt opublikowania sprawozdania ma związek ze zmianami w zarządzie Boca Juniors. Argentyńczycy podkreślają, że o wszelkich wykrytych nieprawidłowościach w działaniu poprzednich władz zostaną poinformowane organy ścigania.
Wracając do Paredesa, po niemrawym początku, 26-latek powoli staje się ważnym ogniwem w zespole Thomasa Tuchela. Jego dotychczasowy bilans to 59 spotkań, gol i trzy asysty.