Zapomniany napastnik wrócił na stare śmieci. „Pragnę pomóc w odbudowie”
2024-11-01 22:45:44; Aktualizacja: 2 godziny temuPatryk Tuszyński niegdyś należał do czołowych napastników Ekstraklasy. Blisko 35-letni zawodnik od ponad roku występuje w MKS-ie Kluczbork, którego jest wychowankiem. W rozmowie z TVP Sport zdradził, dlaczego postanowił wrócić do tego klubu.
Patryk Tuszyński może pochwalić się zdobyciem 44 bramek i zaliczeniu 14 asyst w 208 występach w Ekstraklasie. Szczególnie udana była dla niego kampania 2014/2015, kiedy w barwach Jagiellonii Białystok zapisał na swoim koncie 16 trafień i trzy ostatnie podania, czym zapracował sobie na powołanie do reprezentacji Polski oraz transfer do Çaykuru Rizespor, który wyłożył za niego na stół aż milion euro.
Blisko 35-letni napastnik nad Bosforem spędził dwa lata, podczas których zanotował 12 trafień i cztery asysty w 50 występach. Później występował on w takich zespołach jak Zagłębie Lubin, Piast Gliwice, Wisła Płock oraz Chojniczanka Chojnice, a od poprzedniego lata reprezentuje barwy MKS-u Kluczbork, czyli klubu, którego jest wychowankiem.
W rozmowie z TVP Sport napastnik wyjaśnił, dlaczego postanowił powrócić do swojego macierzystego zespołu.Popularne
– Wróciłem po jedenastu latach, mam blisko do domu. Chciałem tu wrócić i pomóc awansować. Wiele zawdzięczam temu klubowi – tutaj wypłynąłem na szerokie wody. Dlatego pragnę pomóc w odbudowie, ale musiałyby do tego zostać stworzone warunki. Patrzę ambicjonalnie – chcę, żeby było lepiej. Zdaję sobie sprawę z tego, że mam już 35 lat i długo już mogę nie pograć. Nie ma czasu na to, żeby było nijak albo byle jak. Tym bardziej, że wszyscy dookoła się rozwijają, patrząc przez pryzmat województwa opolskiego. Czy to Odra Opole, która buduje stadion, trzecioligowa Stal Brzeg też ma kapitalne warunki do gry, w Nysie też oddano nowy stadion z oświetleniem. W Kluczborku to się zatrzymało. Ale mogą pomóc temu wyniki – za które jesteśmy odpowiedzialni jako drużyna. Trzeba jednak patrzeć szerzej - wyjaśnił Tuszyński.
Pomimo blisko 35 lat na karku, napastnik cały czas bardzo dobrze prezentuje się na murawie. W tej kampanii ma na koncie już sześć bramek i cztery asysty w 13 występach, czym znacznie przyczynił się do tego, że zespół z Kluczborka zajmuje czwarte miejsce w grupie trzeciej III ligi.