Zaskakujące wybory Luiza Gustavo. Transfer tak, ale niekoniecznie do Juventusu!

Luiz Gustavo chce dołączyć do OGC Nice, mimo zainteresowania ze strony Juventusu czy Interu.

Gianluca Di Marzio informuje, że wspomniane dwa zespoły w swych planach transferowych posiadają wymienionego wyżej Brazylijczyka. Ostrzega jednocześnie, że obecnie trwające okno może być kolejnym z rzędu, które mimo pogłosek nie doprowadzi do przeprowadzki defensywnego pomocnika do Włoch.

29-latek aktualnie gra w Wolfsburgu, ale myśli o zmianie otoczenie, przez zachodzące zmiany w ekipie "Wilków" (nowy trener, cięcia wydatków, słabe wyniki). Jeszcze wczoraj wydawało się, że może lada moment dołączyć do Juventusu. "Stara Dama" szuka bowiem klasowego piłkarza do środka pola i Luiz Gustavo otrzymał wręcz status priorytetu po decyzji Axela Witsela o wybraniu oferty z Chin.

Renomowany dziennikarz informuje jednak, że sam zawodnik ma inne plany. Skłania się bowiem ku dołączeniu do OGC Nice, czyli drużyny uchodzącej za objawienie pierwszej części sezonu w Ligue 1. Co więcej, ma być już po słowie z tamtejszym szkoleniowcem - Lucienem Favre. Na transfer ma go namawiać między innymi były kolega z zespołu - Dante.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Francuzi muszą jednak pokonać jedną poważną przeszkodę. Wolfsburg jest bowiem gotów wysłuchać ofert za Brazylijczyka, ale liczy na zarobienie 20-25 milionów euro. W przeciwieństwie do Włochów, "Les Aiglons" raczej nie stać na taki wydatek.