Zbigniew Boniek ostro o decyzji Cezarego Kuleszy. „To był dramat. Konsekwencje są straszne”
2023-10-19 10:55:23; Aktualizacja: 1 rok temuReprezentacja Polski przeżywa bardzo trudne chwile. Zbigniew Boniek w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” wypunktował decyzję Cezarego Kuleszy o zatrudnieniu Fernando Santosa.
Kadencja Fernando Santosa była kompletnie nieudana. Portugalczyk miał wprowadzić nas na wysoki europejski poziom, a w rzeczywistości możemy nie pojechać nawet na Mistrzostwa Europy.
69-latek poprowadził „Biało-Czerwonych” w zaledwie sześciu meczach. W trzech z nich wygrał, a w trzech przegrał. Porażki kosztowały naszą kadrę bardzo dużo.
Nie było innej drogi, niż rozstanie się z wieloletnim opiekunem portugalskiej reprezentacji.Popularne
Uratować sytuację postara się Michał Probierz, który dostał naprawdę niewiele czasu, by wprowadzić jakiekolwiek zmiany. Po remisie z Mołdawią na PGE Narodowym szanse na bezpośredni awans niemalże zniknęły.
Zbigniew Boniek zatrudnienie Portugalczyka uważa za ogromny błąd Cezarego Kuleszy. Jego konsekwencje mogą być bolesne.
- Półroczny okres Fernando Santosa w Polsce to dramat. Jestem człowiekiem piłki, identyfikuję się z nią, choć kibicuję i patrzę z boku. Ale jego kadencja to była pomyłka i niewypał. W teorii wyglądało to dobrze, w praktyce katastrofalnie. Proszę zobaczyć, jak Portugalia odetchnęła po jego odejściu, jak zaczęła grać pięknie i ofensywnie pod wodzą Martineza. My musimy odchorować czas spędzony z Santosem, konsekwencje jego pracy w Polsce są straszne. Gdyby po Czesławie Michniewiczu selekcjonerem był Polak, awansowalibyśmy do turnieju bez baraży - powiedział były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
- Powiem wprost: za czasów Santosa reprezentacja była nieuleczalnie chora na raka. To, co się działo na boisku i wokół niego, było dla mnie niepojęte. Portugalczyk co innego deklarował i obiecywał, a co innego robił. Popełniono kardynalne błędy i winę za to ponosi poprzedni trener - dodał wiceprezydent UEFA.
Reprezentacja Polski ostatni mecz w eliminacjach rozegra 17 listopada z Czechami.