Zmiana lidera Ekstraklasy jeszcze przed przerwą zimową? Raków Częstochowa czeka arcytrudne zadanie
2024-12-07 09:38:42; Aktualizacja: 1 miesiąc temuTrwa 18., ostatnia w tym roku kolejka Ekstraklasy 2024/2025. Za chwilę większość polskich klubów wyśle swoich zawodników na urlopy w ramach przerwy zimowej. Wciąż nie zostało sformalizowane, kto pozostanie liderem Ekstraklasy. Matematyka pozwala myśleć Rakowowi Częstochowa o wyprzedzeniu Lecha Poznań.
Dyskusji na ten temat w ogóle by nie było, gdyby nie piątkowy wynik odniesiony przez „Kolejorza”. Podopieczni Nielsa Frederiksena wybrali się do Zabrza, gdzie mierzyli się ze świetnie dysponowanym w ostatnim czasie Górnikiem.
Remis zapewniał poznanianom pierwsze miejsce na kilkutygodniowy okres przerwy zimowej w ligowej tabeli. Ostatecznie ulegli jednak oni armii Jana Urbana 1-2. Wszystkie gole padły wyłącznie w pierwszym kwadransie.
Ta sytuacja sprawia, że Lech nie powiększył przewagi nad Rakowem. Różnica trzech punktów została nienaruszona. „Medalikom” nadarza się więc okazja, aby przynajmniej zrównać się z konkurentem w walce o mistrzowski tytuł pod względem liczby „oczek”.Popularne
To zadanie wcale do najłatwiejszych należeć nie będzie. Na teren częstochowian przybędzie rewelacyjny beniaminek. Przed tą serią gier Motor Lublin mógł pochwalić się najdłuższą passą zwycięstw. Cztery razy z rzędu zawodnicy unosili ręce w geście triumfu po ostatnim gwizdku w rywalizacji z Pogonią Szczecin, Piastem Gliwice, Zagłębiem Lubin oraz Radomiakiem Radom.
Nie zmienia to jednak faktu, że zdecydowanym faworytem pojedynku pozostaje Raków, który podświadomie może nawet przycelować w pozycję lidera. Co musi się stać, aby ten akt się dokonał?
Warunkiem do spełnienia tego celu jest wygrana różnicą... sześciu bramek, co w praktyce wydaje się nieosiągalne.
W historii Ekstraklasy Rakowowi raz udało się odnieść dotychczas najwyższe zwycięstwo w swojej historii. Miało ono miejsce 5 listopada 2022 roku. Przed własną publicznością drużyna Marka Papszuna rozgromiła Wisłę Płock 7-1.
Wygrana różnicą pięciu goli nie wystarczy, bowiem przy równym bilansie bramkowym o pozycji w tabeli decyduje większa liczba zanotowanych trafień. Tutaj górą wychodzi Lech.
Spotkanie Raków – Motor zaplanowano na 7 grudnia, godzinę 20:15.