Znowu nie wykorzystał szansy w Lechu Poznań, kibice mają dość. „Nie ma dla niego miejsca w tym klubie...”

2024-12-07 00:08:46; Aktualizacja: 2 miesiące temu
Znowu nie wykorzystał szansy w Lechu Poznań, kibice mają dość. „Nie ma dla niego miejsca w tym klubie...” Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info

Lech Poznań nie najlepiej zakończył rok - na wyjeździe przegrał po słabym występie z Górnikiem Zabrze. Szansę w drugiej połowie od Nielsa Frederiksena dostał Filip Szymczak i... ponownie zawiódł. Po ostatnim gwizdku wylała się na niego spora krytyka.

Lech Poznań zakończy rundę jesienną na pozycji lidera, ale z pewnością nie zasiądzie pewnie na tronie. Ostatnie tygodnie pokazały, że drużyna Nielsa Frederiksena nadal ma mnóstwo mankamentów.

Na przestrzeni pięciu ostatnich spotkań „Kolejorz” wygrał zaledwie dwukrotnie. W starciach z Puszczą Niepołomice, Piastem Gliwice i Górnikiem Zabrze nie zdołał zapunktować zgodnie z oczekiwaniami. 

Szanse we wspomnianych meczach dostawał Filip Szymczak. Z całą pewnością jednak ich nie wykorzystał. Podczas piątkowej rywalizacji z Górnikiem ponownie nie dał dobrej zmiany, co dostrzegli kibice.

„Szymczak to piłkarz tak słaby. Nie ma dla niego miejsca w tym klubie bezdyskusyjnie. Najgorszy z »talentów«. 2 liga to max, żeby strzelił tam z 10 bramek”;

„Szymczak musi w każdej sytuacji przyjmować na trzy razy. Będzie trzeba przyłożyć nogę to on i tak będzie przyjmował. Dajmy już z nim sobie spokój”;

„Mam nadzieję, że Szymczak odejdzie z Lecha już w zimowym oknie. Co by nie zrobił i tak będzie najgorszym dla kibiców Kolejorza”;

„Lech Poznań dziś w Zabrzu. Katastrofalni Hakans, Szymczak i Fiabema. Ponad pół godziny walenia głową w mur” - to ledwie ułamek komentarzy, które pojawiły się po ostatnim gwizdku. 

Szymczak może się pochwalić już całkiem niezłym dorobkiem w barwach „Kolejorza”, który przekłada się na 110 występów. Mniej okazale prezentuje się natomiast statystyka bramek i asyst - jedenaście i dziewięć.

***

POTWIERDZONE: Lech Poznań zdecydował w sprawie Filipa Szymczaka