Bayer Leverkusen to rewelacja tego sezonu. Zespół występujący na BayArena jest o krok od mistrzostwa Niemiec i bardzo możliwe, że zapewni je sobie już w niedzielę przeciwko Werderowi Brema.
To oczywiście wielka zasługa Xabiego Alonso, ale też poszczególnych piłkarzy. Jednym z cichych bohaterów tego sezonu jest na pewno Edmond Tapsoba.
Dowodzona przez 25-latka defensywa spisuje się w tym sezonie świetnie, a sam reprezentant Burkina Faso zbiera za swoje występy bardzo dobre recenzje. To z kolei przekłada się na obawy wobec potencjalnego odejścia.
Nie jest tajemnicą, że w obliczu fenomenalnego sezonu w wykonaniu „Aptekarzy”, poszczególni piłkarze tej ekipy wzbudzają duże poruszenie. Tapsoba na przykład był łączony między innymi z Liverpoolem.
W tym momencie ciężko jednak ferować, czy 25-latek po sezonie zmieni barwy. Tak naprawdę wszystko w rękach samego piłkarza, bo ma on w kontrakcie klauzulę wykupu, opiewającą na 100 milionów euro.
To najwyższy zapis w całym zespole, który teoretycznie powinien odstraszyć nabywców. W praktyce jednak po takim sezonie nie można wykluczyć, że ktoś podejmie ryzyko i sięgnie po stopera z Bundesligi.
Edmond Tapsoba trafił do Bayeru Leverkusen z Vitorii SC w styczniu 2020 roku za ponad 20 milionów euro.
Obecny sezon w jego wykonaniu to 35 meczów, trzy gole i jedna asysta.
Umowę ma ważną z przyszłym mistrzem Niemiec do 30 czerwca 2028 roku.