Francuz trafiał na Old Trafford jako młoda gwiazda, która w przyszłości miała stanowić o sile zespołu. O zaufaniu „Czerwonych Diabłów” do napastnika mogła świadczyć choćby wydana na niego kwota - AS Monaco otrzymało 36 milionów funtów, które dzięki bonusom może wzrosnąć do 58 milionów. Zawodnik nie raz udowodnił, że drzemie w nim spory potencjał, ale jego przyszłość i tak stoi obecnie pod sporym znakiem zapytania.
Menedżer José Mourinho nie może w pełni przekonać się do zawodnika, a na niekorzyść Martiala działa też spora konkurencja. Przyjście Alexisa Sáncheza zimą tego roku zmusiło nawet 22-latek do porzucenia preferowanej lewej strony boiska. Piłkarz jest niezadowolony, ponieważ chciałby grać w pierwszym składzie zdecydowanie częściej i nie ukrywa, że najlepszym rozwiązaniem mogłoby się okazać odejście.
W ostatnich dniach agent Martiala otwarcie wyznał, że jego klient chciałby zmienić pracodawcę. Zainteresowane są między innymi Tottenham, Barcelona czy Juventus, ale kluby te mogą mieć problem z przekonaniem United. Mimo iż zawodnik nie gra regularnie, klub ani myśli go komukolwiek oddawać. Zainteresowanie jednak nie maleje, więc działacze z Old Trafford wpadli na pomysł, jak zniechęcić pozostałe drużyny.
„Daily Mirror” informuje, że Manchester United zażądał za swojego gracza kwoty 75 milionów funtów. Osoby odpowiedzialne w klubie za transfery zdają sobie sprawę, że jest to zaporowa cena, ale liczą, iż w ten sposób uda się skutecznie dać do zrozumienia, że zawodnik nie jest na sprzedaż. Taka informacja nie ucieszy z pewnością samego Martiala, który wciąż ma wątpliwości co do dalszej współpracy z Mourinho.
Jeśli United zaprze się i nie wyda zgody na transfer, 22-latek nie będzie mógł zrobić zbyt dużo. Jego kontrakt obowiązuje co prawda tylko do lata 2019 roku, ale jest w nim zapisana klauzula, umożliwiająca automatyczne przedłużenie go o kolejny sezon. W międzyczasie „Czerwone Diabły” starały się wynegocjować nowe warunki jeszcze dłuższej umowy, lecz do tej pory Martial odrzucał propozycje, będąc zdecydowanym na odejście.