Reprezentant Polski rozpoczął pierwszy mecz pod wodzą Stefana Piolego na ławce rezerwowych i dopiero w drugiej części gry pojawił na boisku w miejsce Rafaela Leão.
Nasz zawodnik nie potrzebował zbyt wiele czasu na zaznaczenie swojej obecności na murawie i po kilkunastu minutach zdobył pierwszego gola z gry w trwającym sezonie w barwach Milanu. Niestety trafienie 24-latka nie pozwoliło odnieść „Rossonerim” oczekiwanego zwycięstwa nad Lecce, które zakończyło się remisem 2:2.
Mimo to włoscy eksperci oraz dziennikarze docenili występ Krzysztofa Piątka i uważają, że w kolejnych spotkaniach będzie on miał większy wpływ na wyniki odnotowywane przez ekipę z San Siro, ponieważ nowy szkoleniowiec będzie widział dla niego miejsce w podstawowym składzie.
- On jest dobrym napastnikiem i pod pewnym względami przypomina gracza „starego stylu”. Należy do tej grupy piłkarzy, którzy oczekują bardzo dokładnych podań. Spędziłem dwa lata z Piolim na zgrupowaniach, kiedy obaj byliśmy zawodnikami Juventusu. Dobrze znam jego pragmatyzm i myślę, że to da Piątkowi odpowiednią pewność siebie - stwierdził Aldo Serena, który w przeszłości reprezentował także barwy Milanu.
Reprezentant Polski zdobył trzy gole w trwającym sezonie dla „Rossonerich” i 27 października będzie miał okazję do zwiększenia tego dorobku w prestiżowym starciu z Romą. Początek tego spotkania zaplanowano na godzinę 18:00. Transmisja w Eleven Sports 2.