24-letni Kolumbijczyk przenosi się do Włoch z paragwajskiego Club Guaraní. Szczegóły transakcji nie są jeszcze znane, ale nie powinny to być duże pieniądze - to raczej rynkowa okazja. Wiadomo za to, że jutro przejdzie testy medyczne, po nich wróci uporządkować sprawy formalne w Ameryce Południowej. Na treningu Milanu zamelduje się już 10 stycznia.
W tej chwili trener Stefano Pioli musi radzić sobie bez kontuzjowanego pierwszego bramkarza Mike'a Maignana. Gra więc 36-letni Ciprian Tatarusanu, a rolę jego zmiennika pełni 39-letni Antonio Mirante. W zimowym oknie hierarchia na pozycji zmieni się jednak znacząco, gdyż poza Vásquezem sprowadzony może zostać również 30-letni Marco Sportiello z Atalanty.
Jak podkreśla włoski oddział Sky, transfer Vásqueza, który karierę rozpoczynał w kolumbijskim Patriotas, został zaplanowany niezależnie od urazu Maignana.
Piłkarze Milanu następny mecz w Serie A rozegrają już 4 stycznia, a wyjazdowym rywalem będzie Salernitana, czyli klub, w którym występuje Krzysztof Piątek.