Jeśli chodzi o pozycję środkowego napastnika to Stefano Pioli ma do dyspozycji Zlatana Ibrahimovicia, Oliviera Girouda oraz Rafaela Leão. Wydaje się jednak, że jeśli zespół chce rywalizować na kilku frontach, to potrzebny jest ktoś jeszcze.
Z podobnego założenia wychodzą też klubowi działacze, którzy przyglądają się sytuacji na rynku i poszukują kogoś, kto mógłby wzmocnić zespół. W tym miejscu pojawia się kandydatura Juniora Messiasa.
Pomimo tego, że Crotone spadło z włoskiej elity, 30-latek spisywał się naprawdę dobrze, czym przykuł uwagę wicemistrzów Włoch.
Według Gianluki Di Marzio działacze AC Milanu kontaktowali się z zespołem występującym na zapleczu Serie A w kwestii sprowadzenia atakującego. Ci świadomi zainteresowani, postanowili go wycenić.
Jeśli ekipa z San Siro zdecyduje się na sprowadzenie Brazylijczyka, musi liczyć się z wydatkiem rzędu 10 milionów euro. „Rossoneri” nie są jednak pewnie, czy gracz jest wart tych pieniędzy. Rozmowy trwają.
Sam gracz jest pozytywnie nastawiony do tego pomysłu. Uważa, że ewentualna przeprowadzka do AC Milanu to ostatnia okazja, by pokazać się w wielkim klubie, jakim jest niewątpliwie AC Milan.
Messias, który może grać tak na ataku, jak i w środku pola, rozegrał w poprzednim sezonie na najwyższym szczeblu we Włoszech 36 meczów. W tym czasie strzelił dziewięć goli i zanotował cztery asysty.
Kontrakt wiąże go z obecnym klubem do 30 czerwca 2024 roku.