AC Milan rozważa sprzedaż Luki Jovicia już w styczniu

fot. Eintracht Frankfurt
Karol Brandt
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Luka Jović nie sprawdził się w Milanie i może jako pierwszy opuścić San Siro podczas styczniowego okna transferowego - ujawnia „La Gazzetta dello Sport”.

„Rossoneri” po dotarciu do półfinału Ligi Mistrzów liczyli, że wzmocnienie pozycji środkowego napastnika będzie stosunkowo prostym zadaniem. Tak jednak nie było.

Spośród wielu opcji na liście życzeń ostało się tylko jedno nazwisko. Pierwszego września, na kilka godzin przed zamknięciem okna transferowego, przybył Luka Jović.

Angaż Serba był dużą niespodzianką, podobnie jak warunki jego zatrudnienia, gdy AC Milan nie zapłacić Fiorentinie za operację ani grosza.

Na San Siro liczono, że ex-snajper Realu Madryt zdoła nawiązać walkę z Olivierem Giroudem, lecz poległ z kretesem.

Jak wyliczono, w siedmiu dotychczasowych występach Jović oddał… dwa celne strzały. Przy rocznej pensji na poziomie 2,6 miliona euro brutto każde z uderzeń kosztowało pracodawcę około 500 tysięcy.

Przed 25-latkiem ostatnia szansa. Z uwagi na zawieszenie po czerwonej kartce z Lecce w dwóch najbliższych meczach pauzować będzie Giroud.

Według „La Gazzetta dello Sport” Stefano Pioli przynajmniej w Serie A postawi na reprezentanta Serbii. W kalendarzu są potyczki z „Violą”, Borussią Dortmund oraz Frosinone Calcio.

Jeśli atakujący się nie sprawdzi, może jako pierwszy opuścić mediolański zespół podczas styczniowego mercato.

***

Jonathan David z promocyjnym transferem już zimą?! Próba wykorzystania słabszej formy

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Koniec spekulacji. Hansi Flick nie poprowadzi tego klubu Pobojowisko na stadionie Lechii Gdańsk. Karygodne zachowanie kibiców Arki Gdynia [FOTO] Chelsea nie planuje wielkiego powrotu na ławkę trenerską Thiago Motta odejdzie z Bologny. Przed nim emocjonalna rozmowa Transfery - Relacja na żywo [22/05/2024] To będzie głośny powrót do Legii Warszawa?! „Jest najbliżej bycia podstawowym młodzieżowcem” Vincent Kompany gotowy na przejęcie giganta. Czeka na ostateczną decyzję

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy