Stefano Pioli został menedżerem AC Milanu w październiku 2019 roku. Niecałe trzy lata później sięgnął z nim po upragnione mistrzostwo kraju, na które klub czekał ponad dekadę. Wiele wskazuje jednak na to, że 58-latek nie rozpocznie przyszłej kampanii na dotychczas zajmowanym stanowisku.
„Rossoneri” zajęli trzecie miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W związku z tym nie zdołali wywalczyć awansu do 1/8 finału tych rozgrywek. Na wiosnę przyjdzie im więc rywalizować w Lidze Europy.
Ich sytuacja krajowym podwórku sytuacja również nie wygląda entuzjastycznie. Znajdują się za plecami Interu Mediolan oraz Juventusu. Do liderujących „Nerazzurrich” tracą osiem „oczek” i mają jeden mecz rozegrany więcej. Wobec tego będzie im niezwykle ciężko o włączenie się do wyścigu Scudetto.
Problemem zespołu są wahania formy, które w najbliższych miesiącach mogą kosztować Stefano Piolego utratę posady. Jak podaje Matteo Moretto z Relevo.com, głównym kandydatem do zastąpienia Włocha w AC Milanie ma być Julen Lopetegui. Władze na San Siro widzą w nim szkoleniowca posiadającego wszelkie predyspozycje potrzebne do przewodzenia ich długoterminowemu projektowi.
57-latek opuścił Wolverhampton Wanderers na zaledwie trzy dni przed rozpoczęciem obecnego sezonu Premier League. Hiszpan miał być niezadowolony z ruchów, których dokonuje angielski klub na rynku transferowym i w końcu zdecydował się na rozstanie. Od tamtego czasu pozostaje bezrobotny, choć jego nazwisko łączono z wieloma potencjalnymi pracodawcami.
W karierze trenerskiej Lopetegui pracował również między innymi w Sevilli, Realu Madryt oraz FC Porto. Przez blisko dwa lata był też selekcjonerem reprezentacji Hiszpanii.