Jeszcze dzisiejszego poranka reprezentant Kolumbii oświadczył, że wciąż nie wie, gdzie będzie grał w następnym sezonie, odwlekając ogłoszenie decyzji na przyszły tydzień. Z kolei Luiz Henrique Pompeo, przedstawiciel napastnika FC Porto, oświadczył w jednej z rozmów dla włoskiego portalu, że kolejnym przystankiem w karierze 28-latka będzie Vicente Calderón.
- Chcemy podziękować Milanowi, a w szczególności Adriano Gallianiemu, który robił wszystko co w jego mocy, aby sprowadzić Jacksona do swojej drużyny. Chłopak postanowił jednak powiedzieć "tak" Atlético Madryt, ponieważ bardziej spodobał mu się ten projekt - oświadczył agent.
- Umowa została zawarta. Jackson podpisał właśnie czteroletni kontrakt, a jego nowy klub zapłacił za zawodnika odpowiednią kwotę. Taką, jaka była zapisana w klauzuli wykupu - dodał.
Ostatecznie FC Porto zarobi na transferze 35 milionów euro.