Ambitny plan Berlusconiego. „Udowodnię, że to możliwe!”

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Sky Sport Italia

Silvio Berlusconi jest przekonany, że jego ambitne plany wobec Monzy są realne.

Niedawno ekscentryczny Włoch powrócił do świata piłki po krótkiej przerwie spowodowanej sprzedażą udziałów w AC Milan. Tym razem polityk postanowił rozpocząć projekt na niższym poziomie i kilka tygodni temu przejął stery w Monzy. Przed ekipą z Serie C nowe nadzieje, a plany Berlusconiego są bardzo ambitne.

- Naszym celem jest z pewnością awans do Serie A - przekonuje 82-latek w rozmowie z dziennikarzami.

Wokół Monzy zrobiło się ostatnio głośno ze względu na huczne zapowiedzi Berlusconiego. Działacz skonstruował kodeks, według którego postępować powinni piłkarze jego zespołu. Wewnętrzne regulaminy nie są niczym nowym, lecz ten, o którym mowa, można uznać za dość specyficzny. Berlusconi zarzeka się, iż w jego drużynie będą grali wyłącznie Włosi, a podstawowymi warunkami do spełnienia będą odpowiednie fryzury, brak biżuterii, obligatoryjne zachowywanie się w duchu fair play na i poza boiskiem oraz kategoryczny zakaz tatuaży.

Szczególnie ten ostatni warunek wywołał dyskusje, ponieważ niektórzy obserwatorzy żartobliwie twierdzą, że to niemożliwe, by znaleźć piłkarza bez jakiegokolwiek tatuażu. Berlusconi wierzy jednak w swój projekt.

- Chcemy być wzorowym klubem, złożonym wyłącznie z Włochów, z chłopaków, którzy są dobrze wykształceni i lojalni. Tatuaże u zawodników? Powiedziano mi, że nie dam rady ich znaleźć. Wierzę jednak, że to możliwe.


Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Lech Poznań „ma klepnięte” pierwsze wzmocnienie na lato?! Fantastyczny gol [WIDEO] Legia Warszawa postawi na głośny, ale potrzebny powrót?! Fenomenalna forma 90 milionów euro plus zawodnik. Hitowa oferta za Victora Osimhena Transfery - Relacja na żywo [05/05/2024] Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy