Drużyna z Ligue 1 wykorzystała spadek ekipy z Gelsenkirchen z Bundesligi do wyciągnięcia na zasadzie wypożyczenia ofensywnego pomocnika w nadziei na to, że wpłynie on w zdecydowany sposób na poprawę wyników osiąganych przez klub ze Stade Vélodrome.
24-letni zawodnik udanie wprowadził się do zespołu prowadzonego przez Jorge Sampaolego i równie szybko popadł w przeciętność, co nie dawało przed długi czas nadziei na to, że Olympique Marsylia podejmie się próby jego wykupienie z Schalke 04.
W ostatnich tygodniami Amine Harit zanotował jednak zwyżkę formy i to wystarczyło do tego, by działacze OM rozpoczęli rozmowy z niemiecką drużyną w kwestii ustalenia warunków ewentualnego transferu byłego reprezentanta Maroka.
Ekipa z Ligue 1 znajduje się w teorii w uprzywilejowanej pozycji. Wkrótce może ulec to jednak zmianie, ponieważ Santi Aouna i Sebastien Denis z „Foot Mercato” uważają, że do walki o względy ofensywnego pomocnika wkroczyły także Villarreal i Sevilla.
Na chwilę obecną wspomniani dziennikarze nie podają żadnych szczegółów negocjacji prowadzonych przez drużynę ze Stade Vélodrome oraz stopnia zainteresowania 24-latkiem ze strony zespołów z LaLigi. Są jednak przekonani, że Olympique Marsylia ma duże szanse na ich pokonanie w przypadku zagwarantowania sobie udziału przynajmniej w eliminacjach do następnej edycji Ligi Mistrzów.
Harit strzelił cztery gole oraz zaliczył trzy asysty w dotychczas 26 zaliczonych występach i razem z OM liczy się w grze o odniesienie zwycięstwa w Lidze Konferencji Europy oraz plasuje z klubem na drugim miejscu w tabeli francuskiej ekstraklasy.