45-latek w 2016 roku rozpoczął karierę trenerską i po kilkumiesięcznej asystenturze w seniorskiej kadrze Ukrainy, powierzono mu obowiązki selekcjonera. Przez pięć następnych lat spisywał się on rewelacyjnie.
Żółto-niebiescy awansowali na EURO 2020, a kilka miesięcy temu podczas turnieju finałowego dotarli oni do ćwierćfinału. Niedługo potem kontrakt popularnego „Szewy” dobiegł końca.
Dzisiaj wszystko wskazuje na to, że następnym punktem na jego mapie będą Włochy. Ukrainiec spędził tam najlepsze lata swojej kariery piłkarskiej, gdy w barwach Milanu wygrał Ligę Mistrzów.
Teraz jest on o krok od posady w Genoi, która nosi się z zamiarem zwolnienia Davide Ballardiniego. Drużyna pod jego wodzą nie wygrała 9 ostatnich spotkań, notując trzy remisy z rzędu.
Jak donosi Nicolò Schira, rozmowy są już finalizowane. Andrij Szewczenko podpisze kontrakt ważny do 30 czerwca 2023 roku z opcją na następne 12 miesięcy, w ramach którego będzie zarabiać 1,8 miliona euro za sezon plus premie. Informacje o prowadzonych negocjacjach potwierdzają Fabrizio Romano, Gianluca Di Marzio i Alfredo Pedullà.
W sztabie szkoleniowym byłego napastnika znajdą się Andrea Maldera oraz Mauro Tassotti, którzy współpracowali z nim już w ukraińskiej reprezentacji.
„Rossoblu” w tej chwili zajmują piętnaste miejsce w tabeli Serie A. Jeszcze dzisiaj mogą jednak znaleźć się w strefie spadkowej.